Wystąpiły następujące problemy:
Warning [2] Undefined property: MyLanguage::$today_rel - Line: 476 - File: inc/functions.php PHP 8.2.14 (Linux)
File Line Function
/inc/class_error.php 153 errorHandler->error
/inc/functions.php 476 errorHandler->error_callback
/global.php 490 my_date
/showthread.php 28 require_once




Ocena wątku:
  • 1 głosów - średnia: 5
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Nakrywanie głowy podczas modlitwy (komentarz katolicki)
#21
(2016-02-10, 06:16 AM)Gerald napisał(a): Paweł moim zdaniem stawia granice.Granice norm. Nieprzekraczalne, bo świat się psuje i przekracza kolejne bariery nawet tego nie zauważając.
Przed tym chroni nas ten nakaz moim zdaniem i dobrze byłoby nie iść za "postępem", ale trzymać się tego co powiedziano.

Brzmi nieźle. Tylko teraz powiedz mi dokładnie, gdzie te granice przebiegają. Bo sto lat temu chrześcijanie podchodzący do tekstu tak jak Ty orzekliby, że skoro nawet głowę ma kobieta nakrywać, to nosić spódnicy midi absolutnie jej nie przystoi. Dziś orzekliby, że skoro nawet głowę ma kobieta nakrywać, to nosić spódnicy mini absolutnie jej nie przystoi. A przecież tekst jest ten sam. Cóż zatem się zmieniło?

Albo wyobraź sobie, że misjonarz z takim podejściem jak Twoje dociera do tzw. dzikusów, co to przepaskę na biodrach uważają za strój wyjściowy, i nakazuje nawróconym stosować tekst dosłownie. Czy kobiety nie zaczną się modlić z nakrytymi głowami i odsłoniętymi piersiami? Przecież o biuście Paweł nic nie wspomniał.

Mówiąc wprost, pewne rzeczy należą do sfery kulturowej i nie są ponadczasowe, bo kultura się zmienia w czasie i przestrzeni. Owszem mamy się trzymać w tej kwestii pewnych norm ze względu na otaczających ludzi - aby dawać im dobre świadectwo i nie być zgorszeniem. W różnych czasach i miejscach normy są różne, więc i nasze zachowanie powinno być różne, ale zawsze takie aby dawać innym dobry przykład i nie być zgorszeniem.

Bóg nigdy nie ustanowił wzorca kulturowego, który mielibyśmy zaszczepiać wszędzie wkoło, a że chrześcijanie to robią, to już tylko ich nadgorliwość. Jak czytam Biblię, to wszędzie w niej widać, że Bóg jest niezmienny i zawsze zależało Mu na tym, co ludzie mają w sercach, na ich motywacjach i postawach, a do kultury jakoś się nie mieszał. Widać pozostawia nam te kwestie do samodzielnego unormowania.

To tyle moich przemyśleń nt. granic. O tradycji innym razem.
„Szlachet­ny człowiek wy­maga od siebie, pros­tak od innych.”
Kong Qiu znany jako Konfucjusz


Wiadomości w tym wątku
RE: Nakrywanie głowy podczas modlitwy (komentarz katolicki) - przez Młodszy brat Szefa - 2016-02-12, 08:29 PM

Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości