2015-10-31, 01:58 PM
(2015-10-28, 02:34 PM)Konq napisał(a): Paradoksalnie żaden z rozmówców nie podejmuje tu tematu dziewictwa mężczyzn przed ślubem, co już samo o sobie świadczy, że to nie sama cnota jest taką wartością. Tzn. "mam za sobą złe doświadczenia z nie-dziewicą, teraz szukam dla siebie dziewicy". Zaraz , zaraz przecież ty już nie jesteś dziewicą, dlaczego masz więc startować w tym związku z tego samego miejsca co ona!? Jak dla mnie to trochę hipokryzja. To właśnie jest takie przedmiotowe traktowanie kobiet jak w Biblii.
Hipokryzja i to bardzo, jak wiele innych hipokryzji w Bibli na które Bóg przyzwala. W moim niczym nieuzasadnibonym odczuciu czystość dziewczyny jest dużo bardziej ważniejsza niż u chłopaków i nie wydaje mi się , że wynika to z wieloletniego wpajania ludziom przez religie. Po prostu tak chyba było jest i będzie i dziewczyny chyba mają podobne myślenie, nie próbują z tym walczyć tylko się podporządkowują(oprócz feministek oczywiście). Mogły by się np. chwalić że się przespała z jakimś chłopakiem, a potem z innym czy coś w tym stylu a jednak tak nie jest, ukrywają się z tym choć nie grozi za to żadna kara, oprócz jednej konsekwencji - spadku jej wartości. Najlepiej by było jakby się tu jakaś dziewczyna w końcu wypowiedziała, bo ja nie przeprowadzam ankiet, mój pogląd wynika tylko z moich obserwacji.