2016-10-10, 07:54 PM
Siedząc w ten jesienny wieczór przed komputerem zaczynam zastanawiać się nad czym można by porozmawiać. Słucham muzyki z youtuba i rozmyślam. Przez pewien czas nie było tutaj żadnego ruchu, może czas poruszać szarymi komórkami, wysilić mózg. Chodzi mi po głowie rozmowa na temat "Bóg Jedyny kontra Trójca Święta". Chciałbym posłuchać Was, drodzy forumowicze, co macie do powiedzenia w tym temacie. Interesuje mnie także, czy trzeba powoływać się na oryginalne języki i czy w ogóle to coś daje w procesie argumentacji. Może temat powinien brzmieć: "Co przekonało Cię do wiary, bądź niewiary w Trójcę?". Może był to całokształt doświadczeń Twojego życia? A może przyjąłeś "na wiarę" to co usłyszałeś od starszego pokolenia? Być może porywam się z motyką na Słońce, ale sądzę, że warto będzie jak odświeżę sobie wiedzę na ten temat.
Zakładam, że rozmówcy którzy będą się tutaj udzielać będą brać Biblię na poważnie, a nie na zasadzie, że jest ona tylko dodatkiem do objawionych pism spoza Biblii.
Mam nadzieję, że dowiem się czegoś nowego o Bogu Biblii. Nasuwa mi się takie pytanie jeszcze. Czy można powiedzieć, że Twoja wiara jest pełna jeśli nie poznałeś/poznałaś bogów innych kultur? Często ta sprawa jest poruszana podczas rozmów. Mówi się wtedy, że ktoś został wychowany w danej religii i dlatego ją wyznaje. To w takim razie nasuwa się pytanie: Od kiedy można powiedzieć, że wiara jest świadoma? Czy w ogóle da się ten wiek wyznaczyć, czy to kwestia indywidualna?
Wiem, że to trudny temat. Właściwie nie wiem, czy wklejać suche cytaty odnośnie Boga, czy to ma jakiś sens. Na razie poczekam, czy was w ogóle zainteresował ten temat, czy napiszecie coś od siebie.
Podsumowując - ostatecznie naszym wspólnym celem powinna być chęć dochodzenia do prawdy. A dochodzenie do prawdy w tak złożonym temacie jakim jest Bóg jest warte poświęceń.
Pozdrawiam.
Zakładam, że rozmówcy którzy będą się tutaj udzielać będą brać Biblię na poważnie, a nie na zasadzie, że jest ona tylko dodatkiem do objawionych pism spoza Biblii.
Mam nadzieję, że dowiem się czegoś nowego o Bogu Biblii. Nasuwa mi się takie pytanie jeszcze. Czy można powiedzieć, że Twoja wiara jest pełna jeśli nie poznałeś/poznałaś bogów innych kultur? Często ta sprawa jest poruszana podczas rozmów. Mówi się wtedy, że ktoś został wychowany w danej religii i dlatego ją wyznaje. To w takim razie nasuwa się pytanie: Od kiedy można powiedzieć, że wiara jest świadoma? Czy w ogóle da się ten wiek wyznaczyć, czy to kwestia indywidualna?
Wiem, że to trudny temat. Właściwie nie wiem, czy wklejać suche cytaty odnośnie Boga, czy to ma jakiś sens. Na razie poczekam, czy was w ogóle zainteresował ten temat, czy napiszecie coś od siebie.
Podsumowując - ostatecznie naszym wspólnym celem powinna być chęć dochodzenia do prawdy. A dochodzenie do prawdy w tak złożonym temacie jakim jest Bóg jest warte poświęceń.
Pozdrawiam.