2017-02-02, 07:42 PM
Czy uważacie, że pozdrowienie, szczególnie księdza słowami "szczęść Boże" może być nietaktowne?
Czy dalibyście pieniądze do skarbca wiedząc, że idzie na potrzeby, dajmy na to Krk? Albo innej organizacji, z której doktryną niekoniecznie się zgadzacie (i która może wykorzystać wasze pieniądze niekoniecznie zgodnie z waszą wolą)?
Czy ostatecznie widzicie różnicę pomiędzy dawaniem z wolnej woli, a dawaniem, gdy jesteście do tego zmuszeni?
Czy dalibyście pieniądze do skarbca wiedząc, że idzie na potrzeby, dajmy na to Krk? Albo innej organizacji, z której doktryną niekoniecznie się zgadzacie (i która może wykorzystać wasze pieniądze niekoniecznie zgodnie z waszą wolą)?
Czy ostatecznie widzicie różnicę pomiędzy dawaniem z wolnej woli, a dawaniem, gdy jesteście do tego zmuszeni?