Wystąpiły następujące problemy:
Warning [2] Undefined property: MyLanguage::$today_rel - Line: 476 - File: inc/functions.php PHP 8.2.14 (Linux)
File Line Function
/inc/class_error.php 153 errorHandler->error
/inc/functions.php 476 errorHandler->error_callback
/global.php 490 my_date
/showthread.php 28 require_once




Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Dyskusja przeniesiona: joann071 / Gerald
#1
Jakoś chciałam założyć nowy wątek, bo Tajemny Plan nie ma z tym, co piszę nic wspólnego... i zrobiłam przeklejenie tego, co napisałam wcześniej...

Cytat:joann071 do Martina:

Cześć Martn! Każdy czasem ulega emocjom. Kiedyś też im  uległam w stosunku do Ciebie. Zdarza się. Teraz na niektóre sprawy patrzę inaczej. Nie mam problemu z poglądami Eliahu, ale mam problem z tonem  jego wypowiedzi. Rozumiem gdyby miał postawę: "Jestem Żydem Faryzeuszem i nie gniewajcie za moje poglądy." "Chcę  Wam tylko przedstawić żydowskie spojrzenie i własne poglądy." Ale czytam Wasze dyskusje na Odwyku i nie podoba mi się ironia i naigrywanie się z nas chrześcijan. "Wymyślili sobie, Ewangelię a ich Jezus i wiara, to jakaś tam wyobraźnia". Tak to widzę. "Eliahu to nie fair". Długo tu nie jestem, ale widzę, że ogólnie, ludzie Cię  tu szanują... Ciekawe rzeczy przedstawiasz, przynajmniej w jakiejś części. Martin, moim zdaniem, banując Eliahu stanąłeś w obronie Jezusa i On się Ciebie nie wyprze. Pewnie chcesz cofnąć bana? I chciałabym aby Eliahu był, ale nas nie obrażał. Pozdrawiam Wszystkich.


Cytat:Gerald do joann071:

Mnie tam Eliahu w niczym nie obraził, a znamy się kupę lat.
"Problem "z Eliahu, jaki mają chrześcijanie, w tym Martin, jest, jak myślę taki, że Eliahu stawia bardzo niewygodne pytania, na które, nawet najbardziej chrześcijańscy chrześcijanie nie są w stanie odpowiedzieć. I jak rozumiem to jest frusfrujące, dla niektórych. Ponieważ pytania te i tezy mogą zaburzać pielęgnowaną przez lata wizję.
Po wtóre, jak mniemam Eliahu dostał bana bo Martin boi się, że Eliahu odciąga ludzi od wiary chrześcijańskiej. Może i odciąga, tylko rodzi się pytanie co to za wiara, którą tak łatwo można zburzyć? Czy to, aby na pewno wiara czy może tylko jakaś fascynacja, tradycją,czy przyzwyczajenie?
Jeżeli Eli może pozbawić kogoś wiary swoimi wywodami to gdzie tu miejsce na znoszenie jakichkolwiek "ucisków".
To może jednak lepiej, że Eliahu co poniektórych pozbawia złudzeń, a nie wiary w to że wierzą?

Fakt, Eliahu nie jest zbyt delikatny w swoich wpisach, ale jeżeli ktoś lub coś może być w tych wpisach urażone to jedynie tzw"uczucia religijne" Mam nadzieję, że bywalcy domu Martina, jak i sam gospodarz "uczuć religijnych" nie posiadająWink
Joann007 czy Ty mówisz tak jak wymagasz od Eliego " jestem chrześcijanką, służką Jezusa i nie gniewajcie się za moje poglądy"?
To Eliahu ma przepraszać za to w co wierzy i za to co mówi czy co?
Nie bardzo rozumiem, to dopytuję. Mam nadzieję, że nie za ostro dopytuję

joann071 do Geralda:

Gerald. Nie dopytujesz za ostro. A ja nie każę Eliahu przepraszać za Jego wiarę. To byłby absurd! A te słowa powiedziałam w sensie, żeby Eliahu szczerze mówił, ale inaczej.  Co jest w tym złego co powiedziałam? "Jestem Żydem Faryzeuszem i nie gniewajcie za moje poglądy." "Chcę Wam tylko przedstawić żydowskie spojrzenie i własne poglądy." To oznacza tylko tyle, że jestem ŻYDEM i przedstawiam swoje poglądy, których może nie zrozumiecie, bo nie jesteście Żydami, może Was zabolą, ale przyjmijcie to jako wiedzę o Judaizmie. I niepotrzebne są inne ozdobniki, ironie, szyderstwa itd.

Przecież jak mówię do jakiegoś Japończyka, który nie słyszał o Chrystusie:
" jestem chrześcijanką, służką Jezusa i nie gniewajcie się za moje poglądy" - to nie przepraszam za swoją wiarę, tylko mówię o różnicach kulturowych, przez które, nie od razu się zrozumiemy. Chyba jest różnica jak wegetarianin, wejdzie do domu mięsożernego i powie mu: "Sorry, nie jem mięsa, bo kocham zwierzęta..." A jak ktoś powie: "Jesteś porąbańcem, mordercą"!? Oczywiście Eliahu nie jest aż taki, ale nie tylko mnie i Martina uraża... Nawet jeśli Martin ma coś innego na myśli, niż ja teraz piszę...

Mam pytanie: A co jest złego w uczuciach religijnych? Chociaż mi bardziej chodzi o kulturę rozmowy, między nami. Chyba, że te żarciki w stylu: "każdy może sobie wjechać na osiołku" miały kogoś sprowokować? Ale to nie działa, tylko budzi złe emocje.
Moim zdaniem, gdyby Martin bał się, ze ludzie będą tracić swoją wiarę, nie założyłby Odwyku..,
Ciebie to nie dotyka - Gerald, bo masz inne spojrzenie, albo bliski Ci jest światopogląd Eli... Albo jeszcze odmienne masz przekonania...

Kiedyś napisałam szczerze znanemu niektórym, youtuberowi, że nie powinien wyzywać ludzi na każdym kroku od: "świniojadów", bo Tym ich nie przekona, aby szanowali jego poglądy, albo się do niego przyłączyli...  
Też nie chciał zrozumieć,
więc dałam sobie spokój... Pozdrawiam.   Big Grin


Wiadomości w tym wątku
Dyskusja przeniesiona: joann071 / Gerald - przez joann071 - 2017-07-10, 02:31 AM
RE: Dyskusja przeniesiona: joann071 / Gerald - przez Konq - 2017-07-11, 02:16 PM
RE: Dyskusja przeniesiona: joann071 / Gerald - przez Konq - 2017-07-11, 10:58 AM
RE: Dyskusja przeniesiona: joann071 / Gerald - przez Konq - 2017-07-11, 11:54 AM
RE: Dyskusja przeniesiona: joann071 / Gerald - przez Konq - 2017-07-11, 03:34 PM
RE: Dyskusja przeniesiona: joann071 / Gerald - przez Konq - 2017-07-20, 03:53 PM
RE: Dyskusja przeniesiona: joann071 / Gerald - przez Konq - 2017-07-21, 05:28 PM

Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości