Wybaczcie ale nie chce mi się pisać tekstu który przeczytają dwie osoby po czym najprawdopodobniej oleją to co napisałem albo przekształci się to w dyskusje "ścianami tekstu" w których w końcu wszyscy się pogubią Nic osobistego ale wiem z doświadczenia, że tak się to kończy.
Ale przesłanki mam. Dość mocne. Nie dowody, ale przesłanki jednak silniejsze niż przedstawia jakakolwiek religia o jakiej słyszałem. Do tego dużo zależy od tego w co wierzy odbiorca, bo inanczej bym to tłumaczył laikowi a inaczej muzułmanowi.
Mam skype: eliahu kugielkopf
I najlepiej dzwonić teraz po w innych godzinach nie mam czasu.
Ale przesłanki mam. Dość mocne. Nie dowody, ale przesłanki jednak silniejsze niż przedstawia jakakolwiek religia o jakiej słyszałem. Do tego dużo zależy od tego w co wierzy odbiorca, bo inanczej bym to tłumaczył laikowi a inaczej muzułmanowi.
Mam skype: eliahu kugielkopf
I najlepiej dzwonić teraz po w innych godzinach nie mam czasu.