2018-07-25, 06:55 PM
(2018-07-25, 06:05 PM)Przemeks napisał(a): Jeśli chodzi chociażby o Potop nurtuje mnie pytanie jak tyle pasożytów, np. tasiemiec, glista ludzka i inne, mogło go przeżyć. Czy są one odzwierzęce? Czy może Noe miał tasiemca w przewodzie pokarmowym?
Ja wiem, że te pytania mogą wydać Ci się śmieszne, dla mnie też troszkę są. Ale takie małe wątpliwości mogą wywołać dużą lawinę błotną, że tak to obrazowo ujmę. Kropla drąży skałę.
Nie jestem biologiem, chociaż chciałem kiedyś "iść" w tym kierunku. Rozmiar wiedzy, którą trzeba wchłonąć i inne czynniki pokrzyżowały mi ten plany. Lubię natomiast fotografować od czasu do czasu różne żyjątka.
Szczerze mówiąc to ja już od dawna się na tym nie zastanawiam. Co do tych glist, to wystarczy zastanowić się jaki gatunek drzewa potrafiłby wytrzymać 100 dni pod wodą pozbawiony światła słonecznego, aby zrozumieć, że Potop nie mógł się wydarzyć. Prawdę mówiąc kiedyś chciałem tu na forum nawet założyć wątek w stylu "1000 powodów dlaczego Potopu nie było" i na pewno znalazłbym te 1000 powodów, ale brak (szkoda) mi czasu
(2018-07-25, 06:05 PM)Przemeks napisał(a): W ogóle dziękuję za podzielenie się refleksją w tym temacie. Nawet nie wiedziałem, że przed wizytą księdza trzeba napisać CMB, czy KMB. Myślałem, że ludzie robią to już po.
Są chyba różne tradycje co do tego. Ja spędziłem dzieciństwo na wsi, tam dominowała właśnie ta. Drzwi malowało się po kupieniu poświęconej kredy.
(2018-07-25, 06:05 PM)Przemeks napisał(a):(2018-07-25, 05:41 PM)Konq napisał(a): Ostatnio, głównie zresztą z katolickiej strony, pojawiają się obawy o ekspansję Islamu w Europie. Przyczółkiem "tej zarazy" mają być uchodźcy. No i znów zapytam, gdzie ci Apostołowie są? Wiecie tam u "arabów" ludzie uciekają do Europy, bo następuje ekspansja państwa Islamskiego z tym całym fanatyzmem religijnym. Uciekają więc przed fanatykami. Może warto ich więc spróbować... przekonwertować. Okazuje, że się nie da, bo według tej chrześcijańskiej strony uchodźcy to... fanatycy, których nie da się przekonać. Bez komentarza.
Możliwe, że chrześcijanie nie mają argumentów, ale możliwe, że muzułmanie są fanatykami i nie dają się przekonywać.
Tak jak w chrześcijaństwie - może się okazać - wiara, zwyczaje, są przekazywane dziedzicznie - jest i w islamie.
Trochę dziwne te argumentowanie zwłaszcza, że wyżej napisałeś
Cytat:Myślisz, że nie ma sposobu, aby dotrzeć do człowieka? Ja wierzę, że są, trzeba tylko na początku poznać, a potem zrozumieć jego sposób myślenia.
To co jednak przedstawia się nam nawet w mediach to muzułmanie palący papierosy, pijący alkohol, czy prowadzący dość swobodne życie seksualne, jeśli mogę użyć takiego eufemizmu. To oczywiście skrajne przypadki, ale pokazują, że odstępstwa od tradycji muzułmańskiej w tym środowisku są. Ostatnio słyszałem o zlinczowaniu pewnego imigranta przez współwyznawców za jedzenie loda w Ramadan. Reporter oczywiście grzmiał o tym jak to ci muzułmanie nie chcą się integrować. Ja zdziwiony: Jak to nie chcą? Przecież jadł loda w Ramadan?!
A tak na serio to chyba białej Europie wygodniej jest, że potrafi odróżnić wroga, chociaż po kolorze skóry.
(2018-07-25, 06:05 PM)Przemeks napisał(a): A tak naprawdę to może wchodzić tutaj też kwestia kasy - bo Polak zapyta dlaczego Arab ma dostać zapomogę w Euro, rodzą się wątpliwości kto mu zapewni mieszkanie i za czyje pieniądze.
Może wkraczam na grząski grunt ale być może dojdziemy do czegoś w ten sposób.
No tak zapytajmy wobec tego mieszkańców Europy Zachodniej, czy wychodzili na ulice wtedy, gdy rządy europejskie przeznaczały kupę kasy na wspieranie mieszkańców komunistycznej Polski, tuż po wojnie. Bo jak dla mnie to właśnie ta pomoc była później głównym argumentem za tym abyśmy ten komunizm odrzucili. Czy tak szybko zapominamy własną historię, żeby nie mogło to się powtórzyć z muzułmanami?