2019-01-28, 04:13 PM
Za ten obraz piekła z diabłami, kotłami, widłami itd. możemy podziękować katolickim księżom, którzy tak straszyli nieposłusznych.
Dla mnie "piekło" to oddalenie od Boga, tkwienie w takiej byle-jakości, to cirpienie duszy. Ale...skoro już teraz właściwie większość życia moja dusza cierpi, to jaki dobry Bóg mógłby jeszcze po śmierci skazać mnie na wieczne cierpienia i to tylko dlatego, że nie jestem w stanie czegoś pojąć, czegoś wykonać, zrozumieć tak, jak On tego chce?
Czytałam doskonałą książkę "Jak powstało piekło. Śmierć i zadośćuczynienie w świecie starożytnym oraz początkach chrześcijaństwa" Alan E.Bernstein
Polecam, bo temat bardzo szeroki, bardzo różnorodny i wcale nie taki prosty.
Dla mnie "piekło" to oddalenie od Boga, tkwienie w takiej byle-jakości, to cirpienie duszy. Ale...skoro już teraz właściwie większość życia moja dusza cierpi, to jaki dobry Bóg mógłby jeszcze po śmierci skazać mnie na wieczne cierpienia i to tylko dlatego, że nie jestem w stanie czegoś pojąć, czegoś wykonać, zrozumieć tak, jak On tego chce?
Czytałam doskonałą książkę "Jak powstało piekło. Śmierć i zadośćuczynienie w świecie starożytnym oraz początkach chrześcijaństwa" Alan E.Bernstein
Polecam, bo temat bardzo szeroki, bardzo różnorodny i wcale nie taki prosty.