2019-08-24, 10:32 AM
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 2019-08-24, 10:42 AM przez mateusz.
Powód edycji: stylistyka
)
Ja już serio wolałem tych dyskutantów, którzy mówili wprost: "Ok, Bóg zrobił ludobójstwo, ale jemu wolno", niż jakieś przydługie prawnicze usprawiedliwienia, które próbują wybielić oczywiste fakty. Z tym pierwszym przynajmniej można pogadać, np. o sprawiedliwości tego wszystkiego. A ten drugi zawsze znajdzie wyjście i jakoś sprytnie odwróci kota ogonem - i do żadnych wspólnych wniosków się nie dochodzi.
Dziękuję - cieszę się, że się ze mną zgodziłeś. Nawiasem mówiąc, w tym zdaniu też jest błąd.
Wiesz, co by powiedział naziol-antysemita?
By powiedział na przykład tak: "Żydzi otrzymali karę i jednocześnie wyrok za celowe i zaplanowane morderstwo Jezusa Chrystusa, dokonane 1900 lat później, oraz za inne przestępstwa dokonane w międzyczasie, rękoma władzy wykonawczej Generalnego Gubernatorstwa, na mocy prawa ustalonego przez prawodawcę - niemiecki Reichstag".
Tu nie zmyślam, widziałem takich idiotów w internecie.
I człowieka, który by tak powiedział, na mocy prawa polskiego skazuje się na grzywnę lub ograniczenie wolności do lat dwóch (art. 256 kodeksu karnego).
Wiesz czemu? Bo właśnie poparł ludobójstwo i to z bzdurnym, w oczywisty sposób absurdalnym uzasadnieniem.
Twoje rozumowanie ludzkość odrzuciła zaraz po wojnie właśnie dlatego, że stanowiło linię obrony oskarżonych nazistów w tzw. procesach norymberskich.
Wtedy też uznano, że rozkaz dokonania ludobójstwa jest zawsze niezgodny z prawem, niezależnie od tego, co sobie tam taki czy inni prawodawca ustalił. Bo są rzeczy, które są ważniejsze od litery prawa takiego czy innego państwa - taką rzeczą jest na przykład sprawiedliwość. A ta zabrania karania ludzi za winy ich przodków popełnione setki lat wcześniej.
Jesteś pewien, że powinieneś dostać wyrok za rozboje Przemka z Bogdańca dokonane w 1619?
I gdzie dokładnie to jest napisane w Biblii? Bo fantazjujesz mi tutaj. Trzymajmy się tekstu.
A nawet jakby to było w tekście - wiesz, że Żydzi służyli w armii niemieckiej, i że o ich wypędzeniu z kraju mówiono jeszcze zanim typ z wąsem doszedł do władzy? Czy to też twoim zdaniem usprawiedliwia nazistów?
Wybacz, ale nie będę odrabiał twojego zadania z czytania ze zrozumieniem Większość punktów, które np. teraz poruszasz, nie ma związku z tematem. Np. co z tego, że byli koczownikami - koczowników wolno mordować, czy jak?
Cytat:I tutaj "na dzieńdobry" wykazujesz błąd.
Dziękuję - cieszę się, że się ze mną zgodziłeś. Nawiasem mówiąc, w tym zdaniu też jest błąd.
Cytat:Bo chociaż tylko jeden z tych punktów można by naciągnąć to tej konkretnej sytuacji, czyli "zabójstwo członków grupy", to i tak analizując tło historyczne i fakty, nie daje to podstaw do klasyfikacji jako ludobójstwo. A chociażby z jednego powodu, Amelikici otrzymali karę i jednocześnie wyrok za celową i zaplanowaną napaść na bezbronnych, uciekających z Egiptu Izraelitów, wykonany 200 - 400 lat poźniej, rękoma władzy wykonawczej(Izraelitami) na mocy prawa ustalonego przez prawodawcę(Boga).
Wiesz, co by powiedział naziol-antysemita?
By powiedział na przykład tak: "Żydzi otrzymali karę i jednocześnie wyrok za celowe i zaplanowane morderstwo Jezusa Chrystusa, dokonane 1900 lat później, oraz za inne przestępstwa dokonane w międzyczasie, rękoma władzy wykonawczej Generalnego Gubernatorstwa, na mocy prawa ustalonego przez prawodawcę - niemiecki Reichstag".
Tu nie zmyślam, widziałem takich idiotów w internecie.
I człowieka, który by tak powiedział, na mocy prawa polskiego skazuje się na grzywnę lub ograniczenie wolności do lat dwóch (art. 256 kodeksu karnego).
Wiesz czemu? Bo właśnie poparł ludobójstwo i to z bzdurnym, w oczywisty sposób absurdalnym uzasadnieniem.
Twoje rozumowanie ludzkość odrzuciła zaraz po wojnie właśnie dlatego, że stanowiło linię obrony oskarżonych nazistów w tzw. procesach norymberskich.
Wtedy też uznano, że rozkaz dokonania ludobójstwa jest zawsze niezgodny z prawem, niezależnie od tego, co sobie tam taki czy inni prawodawca ustalił. Bo są rzeczy, które są ważniejsze od litery prawa takiego czy innego państwa - taką rzeczą jest na przykład sprawiedliwość. A ta zabrania karania ludzi za winy ich przodków popełnione setki lat wcześniej.
Cytat:Analogicznie, jakby jakaś grupa przestępcza zaatakowała społeczność w polsce, organy ścigania rozpoczęły by pościg i za morderstwa oraz dokonane grabierze dostali by na pewno jakieś wyroki.
Jesteś pewien, że powinieneś dostać wyrok za rozboje Przemka z Bogdańca dokonane w 1619?
Cytat:Mało tego, niektórych z Amalekitów ostrzeżono przed atakiem i pozwolono się oddalić, do tego sami Amelikici stanowili część wojska Izraelitów - więc nie ma tutaj "członków odrębnej grupy".
I gdzie dokładnie to jest napisane w Biblii? Bo fantazjujesz mi tutaj. Trzymajmy się tekstu.
A nawet jakby to było w tekście - wiesz, że Żydzi służyli w armii niemieckiej, i że o ich wypędzeniu z kraju mówiono jeszcze zanim typ z wąsem doszedł do władzy? Czy to też twoim zdaniem usprawiedliwia nazistów?
Cytat:Niestety, ale nie widzę byś wogóle zwrócił uwagę na większość argumentów które postawiłem, a które częściowo powtórzyłem powyżej. Odwołałeś się raczej do jednego. Mógłbyś skomentować bardziej konkretnie co już "powtórzyłeś", a co było związane z moją wypowiedzią?
Wybacz, ale nie będę odrabiał twojego zadania z czytania ze zrozumieniem Większość punktów, które np. teraz poruszasz, nie ma związku z tematem. Np. co z tego, że byli koczownikami - koczowników wolno mordować, czy jak?