2021-02-20, 11:19 PM
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 2021-02-20, 11:46 PM przez JeszczeNieChrzescijanin.)
Hej, w Liście do Rzymian jest napisane mniej więcej tak(w zależności od tłumaczenia)
8 Ale cóż mówi: Słowo to jest blisko ciebie, na twoich ustach i w sercu twoim. Ale jest to słowo wiary, którą głosimy.
9 Jeżeli więc ustami swoimi wyznasz, że JEZUS JEST PANEM, i w sercu swoim uwierzysz, że Bóg Go wskrzesił z martwych - osiągniesz zbawienie.
10 Bo sercem przyjęta wiara prowadzi do usprawiedliwienia, a wyznawanie jej ustami - do zbawienia.
Jak, przyjąć wiarę do serca. Słowo Boże jako tekst spisany który dziś znamy jako Biblia dzięki pierwszemu wątkowi jaki tutaj założyłem utwierdził mnie w jego niezwykłości.
To jednak za mało. Ustami wyznać to nie problem, ale o co chodzi z "wiarą w sercu".
Jak się przyjmuje. Może jakaś modlitwa, lub do kogo taką modlitwę kierować przed przystąpieniem do czytania Biblii.
Być może też ja to biorę zbyt szczegółowo, bo praktycznie tak jest z każdą rzeczą z jaką mam styczność.
Nie bardzo wyobrażam sobie, że wiara przyjęta w sercu byłaby na drugim miejscu lub byłoby nawet lekko nie szczerze względem Boga.
8 Ale cóż mówi: Słowo to jest blisko ciebie, na twoich ustach i w sercu twoim. Ale jest to słowo wiary, którą głosimy.
9 Jeżeli więc ustami swoimi wyznasz, że JEZUS JEST PANEM, i w sercu swoim uwierzysz, że Bóg Go wskrzesił z martwych - osiągniesz zbawienie.
10 Bo sercem przyjęta wiara prowadzi do usprawiedliwienia, a wyznawanie jej ustami - do zbawienia.
Jak, przyjąć wiarę do serca. Słowo Boże jako tekst spisany który dziś znamy jako Biblia dzięki pierwszemu wątkowi jaki tutaj założyłem utwierdził mnie w jego niezwykłości.
To jednak za mało. Ustami wyznać to nie problem, ale o co chodzi z "wiarą w sercu".
Jak się przyjmuje. Może jakaś modlitwa, lub do kogo taką modlitwę kierować przed przystąpieniem do czytania Biblii.
Być może też ja to biorę zbyt szczegółowo, bo praktycznie tak jest z każdą rzeczą z jaką mam styczność.
Nie bardzo wyobrażam sobie, że wiara przyjęta w sercu byłaby na drugim miejscu lub byłoby nawet lekko nie szczerze względem Boga.