2016-03-14, 06:18 PM
Słucham tak waszych odpowiedzi i nie mogę czegoś tu zrozumieć. Nawet ja, jako Ateista, dlaczego nie miałbym upomnieć kogoś kto postępuje źle. Tym bardziej nie rozumiem twojego tu rozróżnienia Geralt "powinno być jakieś rozróżnienie między bratem, a nie bratem". Co to ma być?? Jak Chrześcijanin kogoś zabije to nie powinno mu się tego wypomnieć, a jak to zrobi niewierzący to zlinczować go?