(2016-03-22, 05:15 PM)Konq napisał(a):(2016-03-22, 05:09 PM)Gerald napisał(a): Kochasz mnie,jak siebie samego?
Oczywiście, nie mam powodu traktować cię inaczej niż innych ludzi, którzy mi nie zawinili.
To dlaczego mówisz mi takie rzeczy publicznie?:
Cytat:KonqTo było w ramach Twojej ateistycznej miłości bliźniego?
Takim komentarzem tylko pokazujesz, że jedyne do czego jest ci potrzebne Chrześcijaństwo to okazanie innym swojej pychy
Hmmmm......fajno, nie zalewaj mnie tak tą swoją ateistyczną miłością bo wezmę i się zachłysnę
Cytat:Konq
Bo niewierzący nie potrafi przebaczać? Na jakiej podstawie to sugerujesz?
Świecisz przykładem w tej kwestii, że dopytujesz?
Cytat:Konq
Podstawowa zasada miłości mówi, że nie wystawia się jej na próbę.
Tak?
Podobno mnie kochasz, to czemu wystawiasz mnie na próbę takimi komentarzami?
Chyba to wystarczająco udowadnia, że definicje znasz tylko z książek, a do stosowania teorii w praktyce, to jeszcze droga daleka?