2016-04-15, 06:35 PM
Cytat:Jakby ktoś do mnie mówił w języku, który wtedy nie istniał, to też byłbym zdezorientowany.Mniej więcej do tego momentu temat tyczył się tekstu, potem zboczył na języki semickie. Zresztą pisałeś o tym Konq kilka razy w innych wątkach to podchwyciłem.
A nawet jakby to pominąć to problem jest taki, że widzisz akceptację ofiar z ludzi w kilkunastowersowej czytance, która przedstawia Boga odrzucającego ofiarę z człowieka. Cały sens tego opowiadania sprowadza się do tego, żeby nie ofiarować włzsnych dzieci tak jak to robiły okoliczne plemiona. Bóg w tym opowiadaniu docenia wierność Abrachama, nie docenia zabicia Jicchaka,
Ja na serio mam nadzieję, że to jestbzrozumiałe.