2016-06-05, 07:56 PM
Kwestia definicji.
Mechanik samochodowy to oprócz tego, że wymienia koła, to jeszcze ma jakieś pojęcie o tym fachu. Bez tego jest człowiekiem z jakąś umiejętnością.
Alkoholik to człowiek notorycznie nadużywający alkoholu, nie panujący nad tym.
Gwałciciel to człowiek, który kogoś zgwałcił.
Morderca to człowiek, który kogoś zamordował.
A złodziej jest bardziej płynny. Też bym nie rzucał od razu tego słowa i nie ma w ogóle takiej potrzeby, żeby pokazać o co w chrześcijaństwie chodzi. Jezus nie zbawia od epitetów, tylko od skutków grzechu. Popełniłeś grzech => potrzebujesz zbawienia.
Przez budowanie na strachu rozumiem koncentrowanie się na tym, że człowieka bez Jezusa czeka potępienie. To jest prawda czysto technicznie rzecz biorąc, ale ważniejsze (i przyjemniejsze, i bardziej przekonujące) jest to, że Bóg złożył ogromną ofiarę za te grzechy. Zbawienie nie jest wcale za darmo. W dodatku cena jest wielka i nie jesteśmy w stanie jej zapłacić. Dobra Nowina polega na tym, że Ktoś już zapłacił i umożliwia nam skorzystanie z tego dużo mniejszym kosztem. I to jest tak super, że nawet gdyby nie było potępienia, to warto by było skorzystać - oddać Jezusowi skończone życie doczesne w zamian za nieskończone życie wieczne. Czysty zysk.
Mechanik samochodowy to oprócz tego, że wymienia koła, to jeszcze ma jakieś pojęcie o tym fachu. Bez tego jest człowiekiem z jakąś umiejętnością.
Alkoholik to człowiek notorycznie nadużywający alkoholu, nie panujący nad tym.
Gwałciciel to człowiek, który kogoś zgwałcił.
Morderca to człowiek, który kogoś zamordował.
A złodziej jest bardziej płynny. Też bym nie rzucał od razu tego słowa i nie ma w ogóle takiej potrzeby, żeby pokazać o co w chrześcijaństwie chodzi. Jezus nie zbawia od epitetów, tylko od skutków grzechu. Popełniłeś grzech => potrzebujesz zbawienia.
Przez budowanie na strachu rozumiem koncentrowanie się na tym, że człowieka bez Jezusa czeka potępienie. To jest prawda czysto technicznie rzecz biorąc, ale ważniejsze (i przyjemniejsze, i bardziej przekonujące) jest to, że Bóg złożył ogromną ofiarę za te grzechy. Zbawienie nie jest wcale za darmo. W dodatku cena jest wielka i nie jesteśmy w stanie jej zapłacić. Dobra Nowina polega na tym, że Ktoś już zapłacił i umożliwia nam skorzystanie z tego dużo mniejszym kosztem. I to jest tak super, że nawet gdyby nie było potępienia, to warto by było skorzystać - oddać Jezusowi skończone życie doczesne w zamian za nieskończone życie wieczne. Czysty zysk.
Treść powyższego postu odzwierciedla zdanie autora w chwili jego napisania. Autor zastrzega sobie prawo do zmiany zdania w przyszłości. Jeśli autor powyższego postu gada głupoty, to krzycz na niego.