Ja myślę, że jak ktoś chce najechać kraj to go może odstraszyć, to czy współcześni mieszkańcy będą gotowi się bronić i czy mają współcześnie silną armię do obrony.
A to czy ich potomkowie za kilka pokoleń będą się domagać odszkodowań czy nie to raczej najeźdźcy nie obchodzi. Bo skoro najeżdża to chyba tym samym dowodzi, że ich praw i tak nie zamierza respektować (inaczej by nie najeżdżał). A poza tym za kilka pokoleń myślenie ludzi może się zmienić.
Swoją droga Polacy są znani z podejmowania wręcz absurdalnej, zaciekłej obrony, nawet w sytuacji, gdy i tak nie ma ona szans powodzenia i poddanie się byłoby racjonalne i przyniosło mniej strat.
Gdyby mieli środki do obrony byliby szalenie trudnym przeciwnikiem.
A to czy ich potomkowie za kilka pokoleń będą się domagać odszkodowań czy nie to raczej najeźdźcy nie obchodzi. Bo skoro najeżdża to chyba tym samym dowodzi, że ich praw i tak nie zamierza respektować (inaczej by nie najeżdżał). A poza tym za kilka pokoleń myślenie ludzi może się zmienić.
Swoją droga Polacy są znani z podejmowania wręcz absurdalnej, zaciekłej obrony, nawet w sytuacji, gdy i tak nie ma ona szans powodzenia i poddanie się byłoby racjonalne i przyniosło mniej strat.
Gdyby mieli środki do obrony byliby szalenie trudnym przeciwnikiem.