2015-09-04, 03:00 PM
(2015-09-04, 11:59 AM)Eliahu napisał(a): A co do pytania "a czy wierzycie w", to odpowiedź jest taka, że judaizm nie wymaga wiary w jakiekolwiek pseudonaukowe dogmaty. Zaleca się sceptycyzm do spekulacji naukowych, ale jednocześnie nakazuje się rozsądzanie spraw zgodnie z aktualnym stanem wiedzy, czyli np. o sprawach medycznych decyduje komisja rabinów-lekarzy (np. legalność różnych procedur).
Np. to, że prorok Izajasz mógł wierzyć w płaską ziemię to nie znaczy, że ja mam wbrew temu co jest aktualną wiedzą wmoich czasach też w to wierzyć. Ale nawet jakbym wierzył to teź nie przestępstwo.
Konq mam nadzieję, że to odpowiada też na twoje pytania. ale jak nie to pytaj!
Oczywiście, że odpowiada, nawet jako ateiście. Nie mam nic przeciwko kreacjonizmowi jako takiemu, tylko kreacjonizmowi naukowemu, a to zasadnicza różnica, której wielu (wierzących) nie rozumie. Ostatnio nawet Świadkowie Jehowy zaczęli się nawet odcinać od tego drugiego.
Chciałbym, żebyście zrozumieli, że ateizm to nie brak wiary w Boga, tylko bogów teistycznych. To też wielka różnica. Są przecież także poglądy o istnieniu bóstw panteistycznych, deistycznych itp., których ateizm nie wyklucza swoimi założeniami. Dopóki więc ktoś mi nie mówi: "A ja wiem jaka jest natura Boga", to istnienie takiego boga jest dla mnie wielce prawdopodobne, przynajmniej nie mniejsze nic istnienie wieloświatów itp.