2015-09-06, 10:57 AM
Cytat:Myślę o Torze to samo co o każdym kodeksie prawno/moralnym z tamtego okresu - są bardzo prymitywne. Chodzi mi oczywiście nie o to, że jest głupia, tylko jej logicznej konstrukcji daleko do współczesnych kodeksów, co raczej nie świadczy o jej boskim pochodzeniu. Współczesne (świeckie) prawo jest na tyle logiczne i rzeczowe, że nie dopuszcza nadinterpretacji danego przepisu i nawet jeden dwuznaczny przecinek musi być przedyskutowany, zanim trafi do kodeksu. Dotyczy to też stosowania definicji przedmiotu jakiego dotyczy dany przepis, dzięki czemu unika się rozszerzenia przepisu na rzeczy, które nie były objęte ustawą w zamyśle jej autorów. Tora popełnia te wszystkie błędy, przez co mamy Misznę i Talmud, które powstały żeby ją skomentować i de facto także Nowy Testament. Jednak jak napisałem wcześniej, wartość moralna Tory jest taka sama jak i innych kodeksów tamtych czasów. Nie wymyśliła ona nic ponadczasowego.
Pisząc to potwierdzasz, że twój pogląd jest właściwie odpowiadający temu w co wierzą chrześcijanie. Miszna i Talmud NIE są komentarzem w klasycznym znaczeniu choć zawierają też komentarz.
Jest coś ponadczasowego w Torze, choćby to, że dziś około 2 miliony ludzi reguluje tym prawem wszystkieaspekty swojego rzycia. I zachowuje to ciągłość od tysięcy lat. Czy możesz to powiedzieć o jakimkolwiek innym prawie z tamtych czasów?
Talmud dyskutuje wszystkie przepisy jeszcze dokładniej niż co do przecinka. Ty piszesz, że Tora popełnia błąd "nieprecyzyjności" przez co wymagane niejako było powstanie Miszny. Ale dlaczego sądzisz, że to błąd. Judaizm twierdzi, że to tak specjalnie aby inny naród nie mógł po prostu przeczytać książki i podszyć się pod Żydów.
Pomyśl, że Miszna była niezbędna od pierwszego dnia, bo napisane jest tylko "nie pracuj w szabat, a kto pracuje - kara śmierci". Myślisz, że ktokolwiek to napisał nie pomyślał o tym by trochę rozjaśnić za co konkretnie ta kara śmierci. To samo dotyczy wszystkich innych przepisów. Judaizm twierdzi, że prawa Miszny nie zostały w pewnym momencie dodane tylko powstały w pakiecie z Torą pisaną. Ktokolwiek jest autorem jednej i drugiej.
Geniusz Talmudu i jego praw polega na tym, że kiedy dzisiaj pojawiają się pytania o in-vitro, badania na zarodkach, telefony, elektronikę to wcale nie trzeba tworzyć nowych praw, bo wszystko jest od 1500 lat w Talmudzie
Nie wiem czy czytałeś te posty lub moje filmiki oglądałeś ale pisałem i mówiłem już o tym, że pierwszy wers Tory "na początku Bóg stworzył niebo i ziemię", można tłumaczyć "Dla tych którzy są władcami, najwyższa moc stworzyła te miejsca i tą ziemię." Oba tłumaczenia są dosłowne, chrześcijanie tłumacząc wybierają to które im pasuje po czym twierdzą, że to ich tłumaczenie jest "oryginalnym słowem Bożym". Nie jest. Nawet jakby wcale nie było słowem bożym to i tak na skutek takich tłumaczeń po prostu umyka połowa treści. To samo intrpunkcja w hebrajskim jest inna a chrześcijanie po prostu pakują kropki i przecinki tam gdzie im się to tylko podoba.
Jeśli Tora to wg. ciebie tylko spisany pięcioksiąg w chrześcijańskim tłumaczeniu to ja przyznaję, że jest to nie tylko prymitywne ale wręcz głupie i szkodliwe. Przykład: "nie zawiązuj pyska wołowi młucącemu" chrześcijanin zrozumie to dosłownie czyli tak jak każde inne prawo z Tory, podczas gdy intrpretacja go w sposób talmudyczny wygląda mniej więcej tak jak wyjaśniłem w odcinku na moim kanale "O tłumaczeniach - dodatek" tylko kilka minut. Widać różnicę.
Ale najważniejsze napisz konkretnie kto i kiedy spisał Torę i kto był pierwszą grupą ludzi która to usłyszała/przeczytała? I kiedy to było. Konkretnie.
Jak to zrobisz to ja pokarze ci, że nasza wiara nie jest aź tak do końca nieracjonalna jak może ci się wydawać a klucz do tego leży właśnie w tym kto to napisał kiedy i do kogo.