2017-01-15, 09:51 PM
@Konq
Obaj to synowie Teracha ale miele inne matki - tak mówi tradycja.
Co do Jiski to dlaczego zakładasz, że to inna kobieta a nie ta sama - Np. Targumy mówią, że ta sama, ale oczywiście współcześni badacze wiedzą lepiej co autor miał na myśli.
A co do naciągania, to np. dzieci Adama i Ewy współżyły ze sobą i nie jest to zganione w żaden sposób. Poza tym to co jedni uważają za kazirodztwo inni uważają za normę a chów wsobny ma wady ale ma także zalety - to nie jest tak, że im dalsze pokrewieństwo tym lepiej.
Podstawowym problemem jest podchodzenie do Tory jako do dokumentu historycznego. To jest źródło prawa. Poza tym żadnego tekstu nie odczytuje się w oderwaniu od kultury która go wytworzyła oraz celu do jakiego był w tej kulturze używany. Nie bierze się książki kucharskiej i nie narzeka, że fabuła jest słaba.
Obaj to synowie Teracha ale miele inne matki - tak mówi tradycja.
Co do Jiski to dlaczego zakładasz, że to inna kobieta a nie ta sama - Np. Targumy mówią, że ta sama, ale oczywiście współcześni badacze wiedzą lepiej co autor miał na myśli.
A co do naciągania, to np. dzieci Adama i Ewy współżyły ze sobą i nie jest to zganione w żaden sposób. Poza tym to co jedni uważają za kazirodztwo inni uważają za normę a chów wsobny ma wady ale ma także zalety - to nie jest tak, że im dalsze pokrewieństwo tym lepiej.
Podstawowym problemem jest podchodzenie do Tory jako do dokumentu historycznego. To jest źródło prawa. Poza tym żadnego tekstu nie odczytuje się w oderwaniu od kultury która go wytworzyła oraz celu do jakiego był w tej kulturze używany. Nie bierze się książki kucharskiej i nie narzeka, że fabuła jest słaba.