(2017-01-17, 11:10 PM)Młodszy brat Szefa napisał(a): @Konq
Gwoli ścisłości w poprzednim wpisie zacytowałem Rdz 20:12 wg Biblii Tysiąclecia, bo kilka razy Eliahu chwalił ten przekład ST. Oryginał jest nieco mniej jaskrawy:
http://biblehub.com/interlinear/genesis/20-12.htm
Po polsku najwierniejsza jest Uwspółcześniona Biblia Gdańska:
"Zresztą ona naprawdę jest moją siostrą, córką mego ojca, choć nie córką mojej matki. I została moją żoną."
@Eliahu
Dzięki za odpowiedź. Spodziewałem się, że napiszesz, że Abrahama prawo jeszcze nie obowiązywało, ale nie chciałem nic sugerować.
Uwzględniając Twoje uwagi semantyczne, otrzymujemy:
"Zresztą ona naprawdę jest moją krewną, córką mego (pra)ojca, choć nie córką mojej matki. I została moją żoną."
Nie zmienia to moich obiekcji:
1. Łatwo zauważyć, że każda kobieta pochodząca z linii rodowej sięgającej któregoś z (pra)ojców sprawiłaby problem kazirodczy, bo są to tylko córka, córka przyrodnia i ciotka. Dalej nie wybiegam, bo takie kobiety byłyby znacznie starsze niż Abraham. Krewne ze strony braci i kuzynów to nie córki (pra)ojców!
2. Użycie tu zwrotu "choć nie córką mojej matki" ma w tym tekście za zadanie uściślenie dość niejednoznacznych definicji "ojca" i "siostry". Skoro rozmawiamy o (nie)rodzonej matce, w ścisłym tego słowa znaczeniu, to i ojciec w tym zdaniu jest rodzony, i córka. W twojej interpretacji wychodzi na to, że Abraham swojemu dyskutantowi odpowiedział głupią zagadką, w dodatku po hebrajsku, języku, którego nie znał!
3. Celowo w ostatnim swoim komentarzu zapytałem o opinię całej sytuacji, bo nie można interpretować tekstu bez otaczającej go historii. Z historii tej wynika, że Abraham celowo nazwał Sarah siostrą, bo wcale nie musiał, wystarczyło, że powiedziałby wszystkim, że nie jest jego żoną. Nazwanie kobiety siostrą jednak podnosi jej "wartość rynkową" w kwestii trafienia do haremu możnowładców. Inaczej mówiąc to był cel całej intrygi. Sarah nie musiała być wcale spokrewniona z Abrahamem. Te pokrewieństwo przypisano jej na podstawie słów Abrahama, a później zaczęto pisać apokryfy jak wyjść z niezręcznej sytuacji.