@mateusz
Z tym Pawłem to ja mam jeszcze inne wątpliwości.
Mówi się, że katolicyzm to nauki Pawła, ale ja uważam, że jest wręcz odwrotnie: protestantyzm to jest Paweł i tylko Paweł. Od zbawienia z łaski przez wiarę (Ef.), po paruzję, porwanie Kościoła i do tego właśnie całe mnóstwo przepisów. Zaciemnił obraz uczynków/prawa. Ludzie, a właściwie wiele osób w protestantyzmie kłóci się bezustannie o różne sprawy, nakazy dane przez Pawła właśnie. Z tymi chustami to taki detal, mało ważny a w dodatku Paweł zaczerpnął go z jakiegoś filozoficznego traktatu, od poganina. Właśnie szukałam tego fragmentu w książce, gdzie to wyczytała i nie mogę znaleźć. Przy okazji napisze o jakiego filozofa i w jakim kontekście to było. Jednak spróbowałabym o tym napisać wśród protestantów...to - do piekła by mnie wysłali (nie pierwszy raz)
@Eliahu
No to spokojna moja głowa. To forum właśnie dlatego mnie tak za serce chwyciło, że można tu pisać swobodnie. Bez karniaków i banów za każde słowo, które nie jest po myśli denominacji moderatora, bez wyzwisk od heretyków, bez wołania co chwilę: nawróć się, źle wierzysz i dalej w takich klimatach.
Tak sobie pomyślałam ( bo mam tych pytań na razie 14), czy możemy tu rozmawiać. Nic wielkiego, a widze, że wątek żyje i ma się świetnie, a do tego wiele osób chce twoich wypowiedzi, więc...
Dobra, do rzeczy.
Wczoraj czytałam Księgę Jozuego i w rozdziale 10 (wersety 11-14) mamy opis cudu słońca. Może wkleję:"(11) A gdy, uciekając przed Izraelem, znaleźli się na zboczu Bet-Choron, Pan godził w nich z nieba wielkimi kamieniami aż do Azeka, tak że poginęli. Tych, którzy poginęli od gradu kamieni, było więcej niż tych, których synowie izraelscy wybili mieczem. (12) Wtedy - a było to w dniu, kiedy Pan wydał Amorejczyków w ręce synów izraelskich - powiedział Jozue do Pana wobec Izraela:Słońce, zatrzymaj się w Gibeonie, A ty, księżycu, w dolinie Ajalon! (13) I zatrzymało się słońce, i stanął księżyc, dopóki naród nie zemścił się na swoich nieprzyjaciołach. Czy nie jest to zapisane w Księdze Prawego? I zatrzymało się słońce pośrodku nieba i nie śpieszyło się do zachodu nieomal przez cały dzień. (14) A takiego dnia, jak ten nie było ani przedtem, ani potem, aby Pan wysłuchał głosu człowieka, gdyż Pan walczył za Izraela. "
Bardzo chciałabym dowiedzieć się, co o tym sądzisz, jak Wy to tłumaczycie. Bo protestanci calutką Biblie nakazują kropka w kropkę interpretować dosłownie. Zbuntowałam się. Chociaż nie wykluczam, że akurat powyższa sytuacja mogła zostać wykonana przez Boga, ale ja raczej widze tu zjawisko naturalne, jakąś katastrofę z Kosmosu (wers.11 opisuje grad kamieni z nieba).
Wypowiesz się.
Mam jeszcze takie pytanie o pojazdy z Ks.Ezechiela. Czym są, czym jest "chwała Pana" z tych pojazdów?
Jak dla mnie to opis statków kosmicznych
--------------------
Mówi się, że Księga Izajasza to Ewangelia ST. To piękna Księga, jedna z moich ulubinych. Jak interpretujecie rozdział 53, jako proroctwo mesjańskie? Bo chrześcijanie właśnie odnoszą to do Jezusa Chrystusa.
--------------------
Chcę cię też zapytać o Ks. Henocha. Czy ona jest w waszych Bibliach. Niektórzy chrześcijanie mają ją w kanonie inni jej nie uznają. (Jezus ją cytował). Jest to dla mnie dość kontrowersyjne, bo widać, że wśród chrześcijan jest totalne zamieszanie, kompletny bajzel. Dosłownie wszyscy kłócą się o wszystko, więc ja zaczęłam po kolei podważać (może za mocne słowo, bo co ja tam wiem i co ja mogę...), dopytywać, mierzyć się z niewygodnymi sprawami, pytać. No i cienko to widzę.
Jeśli Ks.Henocha powinna być w kanonie, to-uważam, ale mogę się mylić naturalnie, zmienia ona bardzo wiele. Przede wszystkim odpowiedzialność za grzech (tzw.pierworodny), za wygnanie z Raju ponosi nie człowiek, a zbuntowany Anioł, i w ogóle ci aniołowie, którzy skusili ludzi do złego. A wtedy w łeb biorą liczne nauki i działania Kościołów chrześcijańskich (np.chrzest katolicki nie zmywa żadnego grzechu pierworodnego - i cała ta nauka jest do bani). Może źle rozumiem, ale chciałabym twoje zdanie poznać.
Jak wygląda sprawa natchnienia Ksiąg. U was ST, u nas plus NT. Na pewno wiesz, co napisał Paweł, że "całe Pismo przez Boga jest natchnione" itd. No i kropka w kropkę podobno Duch św. przekazał wszystko, a ja wiem, że mnóstwo tekstów jest bardzo podobnych, a niektóre wręcz "ściągnięte" z tekstów państw ościennych (Sumer, Egipt itp.). Ale o tym też szaaaa
Protestanci zrobili z Biblii po prostu bożka. Jak to u was jest traktowane.
------------------------
Na którejś stronie tego tematu piszesz o dualiźmie, a co powiesz O Trójcy?
Duch Św. jest obecny i w ST. Powiesz coś?
======================
acha. Słuchałam kolejnych twoich nagrań i już mi sie lista dostępnych prawie wyczerpała. Czy są gdzieś do zdobycia te nagrania wczesne. No, o litość prosze, bo co temat, to "nagranie usunięte".
To tyle na teraz. Mam nadzieję, że nie pognasz mnie w buraki.
Serdecznie pozdrawiam.
Z tym Pawłem to ja mam jeszcze inne wątpliwości.
Mówi się, że katolicyzm to nauki Pawła, ale ja uważam, że jest wręcz odwrotnie: protestantyzm to jest Paweł i tylko Paweł. Od zbawienia z łaski przez wiarę (Ef.), po paruzję, porwanie Kościoła i do tego właśnie całe mnóstwo przepisów. Zaciemnił obraz uczynków/prawa. Ludzie, a właściwie wiele osób w protestantyzmie kłóci się bezustannie o różne sprawy, nakazy dane przez Pawła właśnie. Z tymi chustami to taki detal, mało ważny a w dodatku Paweł zaczerpnął go z jakiegoś filozoficznego traktatu, od poganina. Właśnie szukałam tego fragmentu w książce, gdzie to wyczytała i nie mogę znaleźć. Przy okazji napisze o jakiego filozofa i w jakim kontekście to było. Jednak spróbowałabym o tym napisać wśród protestantów...to - do piekła by mnie wysłali (nie pierwszy raz)
@Eliahu
No to spokojna moja głowa. To forum właśnie dlatego mnie tak za serce chwyciło, że można tu pisać swobodnie. Bez karniaków i banów za każde słowo, które nie jest po myśli denominacji moderatora, bez wyzwisk od heretyków, bez wołania co chwilę: nawróć się, źle wierzysz i dalej w takich klimatach.
Tak sobie pomyślałam ( bo mam tych pytań na razie 14), czy możemy tu rozmawiać. Nic wielkiego, a widze, że wątek żyje i ma się świetnie, a do tego wiele osób chce twoich wypowiedzi, więc...
Dobra, do rzeczy.
Wczoraj czytałam Księgę Jozuego i w rozdziale 10 (wersety 11-14) mamy opis cudu słońca. Może wkleję:"(11) A gdy, uciekając przed Izraelem, znaleźli się na zboczu Bet-Choron, Pan godził w nich z nieba wielkimi kamieniami aż do Azeka, tak że poginęli. Tych, którzy poginęli od gradu kamieni, było więcej niż tych, których synowie izraelscy wybili mieczem. (12) Wtedy - a było to w dniu, kiedy Pan wydał Amorejczyków w ręce synów izraelskich - powiedział Jozue do Pana wobec Izraela:Słońce, zatrzymaj się w Gibeonie, A ty, księżycu, w dolinie Ajalon! (13) I zatrzymało się słońce, i stanął księżyc, dopóki naród nie zemścił się na swoich nieprzyjaciołach. Czy nie jest to zapisane w Księdze Prawego? I zatrzymało się słońce pośrodku nieba i nie śpieszyło się do zachodu nieomal przez cały dzień. (14) A takiego dnia, jak ten nie było ani przedtem, ani potem, aby Pan wysłuchał głosu człowieka, gdyż Pan walczył za Izraela. "
Bardzo chciałabym dowiedzieć się, co o tym sądzisz, jak Wy to tłumaczycie. Bo protestanci calutką Biblie nakazują kropka w kropkę interpretować dosłownie. Zbuntowałam się. Chociaż nie wykluczam, że akurat powyższa sytuacja mogła zostać wykonana przez Boga, ale ja raczej widze tu zjawisko naturalne, jakąś katastrofę z Kosmosu (wers.11 opisuje grad kamieni z nieba).
Wypowiesz się.
Mam jeszcze takie pytanie o pojazdy z Ks.Ezechiela. Czym są, czym jest "chwała Pana" z tych pojazdów?
Jak dla mnie to opis statków kosmicznych
--------------------
Mówi się, że Księga Izajasza to Ewangelia ST. To piękna Księga, jedna z moich ulubinych. Jak interpretujecie rozdział 53, jako proroctwo mesjańskie? Bo chrześcijanie właśnie odnoszą to do Jezusa Chrystusa.
--------------------
Chcę cię też zapytać o Ks. Henocha. Czy ona jest w waszych Bibliach. Niektórzy chrześcijanie mają ją w kanonie inni jej nie uznają. (Jezus ją cytował). Jest to dla mnie dość kontrowersyjne, bo widać, że wśród chrześcijan jest totalne zamieszanie, kompletny bajzel. Dosłownie wszyscy kłócą się o wszystko, więc ja zaczęłam po kolei podważać (może za mocne słowo, bo co ja tam wiem i co ja mogę...), dopytywać, mierzyć się z niewygodnymi sprawami, pytać. No i cienko to widzę.
Jeśli Ks.Henocha powinna być w kanonie, to-uważam, ale mogę się mylić naturalnie, zmienia ona bardzo wiele. Przede wszystkim odpowiedzialność za grzech (tzw.pierworodny), za wygnanie z Raju ponosi nie człowiek, a zbuntowany Anioł, i w ogóle ci aniołowie, którzy skusili ludzi do złego. A wtedy w łeb biorą liczne nauki i działania Kościołów chrześcijańskich (np.chrzest katolicki nie zmywa żadnego grzechu pierworodnego - i cała ta nauka jest do bani). Może źle rozumiem, ale chciałabym twoje zdanie poznać.
Jak wygląda sprawa natchnienia Ksiąg. U was ST, u nas plus NT. Na pewno wiesz, co napisał Paweł, że "całe Pismo przez Boga jest natchnione" itd. No i kropka w kropkę podobno Duch św. przekazał wszystko, a ja wiem, że mnóstwo tekstów jest bardzo podobnych, a niektóre wręcz "ściągnięte" z tekstów państw ościennych (Sumer, Egipt itp.). Ale o tym też szaaaa
Protestanci zrobili z Biblii po prostu bożka. Jak to u was jest traktowane.
------------------------
Na którejś stronie tego tematu piszesz o dualiźmie, a co powiesz O Trójcy?
Duch Św. jest obecny i w ST. Powiesz coś?
======================
acha. Słuchałam kolejnych twoich nagrań i już mi sie lista dostępnych prawie wyczerpała. Czy są gdzieś do zdobycia te nagrania wczesne. No, o litość prosze, bo co temat, to "nagranie usunięte".
To tyle na teraz. Mam nadzieję, że nie pognasz mnie w buraki.
Serdecznie pozdrawiam.