2016-04-20, 09:03 PM
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 2016-04-21, 11:12 AM przez Młodszy brat Szefa.)
(2016-02-11, 07:55 PM)Gerald napisał(a):Cytat:Młodszy brat Szefa
A, zapomniałbym, ww. znajome są niezamężne. Podporządkowanie komu zatem okazują?
Bogu?
Prosta hierarchia:
Bóg- głowa Chrystusa- Chrystus- głowa mężczyzny - mężczyzna - głowa kobiety
Mężczyzna hańbiąc swą głowę hańbi w linii prostej - Boga
Kobieta hańbiąc swą głowę hańbi w linii prostej - Boga
Tak więc odpowiadając na Twoje pytanie, Twoje znajome nie hańbią Boga tylko Boga słuchają, może ortodoksyjnie, ale myślę, że czasami to dobrze
Cytat:Młodszy brat Szefa
Mam znajome, które podeszły do tego fragmentu dosłownie i zakładają chustki na czas modlitwy (nawet indywidualnej). Twierdzą, że zwiększa to skuteczność modlitwy...
Nie wiem czy to może zwiększać skuteczność modlitwy
Posłuszeństwo jednak, jak myślę jest mile widziane co widzimy, jak czytamy Biblię i na pewno Bóg wysłuchuje częściej tych posłusznych niż tych nieposłusznych
(...)
Cytat:Młodszy brat Szefa
Wytyczne w oderwaniu od celu, któremu miały służyć, często prowadzą do bezsensownych działań
Te wytyczne mają cel:
posłuszeństwo
Albo się jest posłusznym, albo nie
Jak kto lubi
Po pierwsze, nigdzie nie jest napisane, że głową Chrystusa jest Bóg, więc nie wiem, skąd to wziąłeś. Po drugie, z tekstu wcale nie wynika, że można/należy łączyć informacje, że głową mężczyzny jest Chrystus, a głową kobiety mężczyzna, w łańcuszek. Równie dobrze mogą to być po prostu dwie sytuacje podobne do siebie, ale niemówiące nic o relacji kobieta-Chrystus. Dlatego moim zdaniem zbyt łatwo wyciągasz wnioski.
A teraz, zgodnie z obietnicą, o posłuszeństwie.
Pisałeś nie raz, że masz córkę, więc mam do Ciebie pytanie: Co jest Twoim celem jako ojca - żeby była Ci posłuszna czy żeby samodzielnie podejmowała dobre decyzje? Mam nadzieję, że to drugie.
Inny przykład. Z jakiego pracownika szef ma więcej pożytku? Z takiego, który rozumie, co i dlaczego robi, czy z takiego, który nie ma pojęcia, o co chodzi szefowi, ale żeby z nim nie zadzierać, robi, co mu kazali?
Dlaczego Bóg miałby chcieć od swoich dzieci i pracowników czegoś innego?
Z niezrozumiałych dla mnie względów wielu ludziom się wydaje, że Bóg pragnie ludzkiego posłuszeństwa dla samego posłuszeństwa. Jakoś chyba nie dostrzegają możliwości, że to jest tylko środek pomagający na drodze prowadzenia ku dojrzałości. Trzeba tu sobie zadać pytanie: czy każde posłuszeństwo prowadzi do dojrzałości? Moim zdaniem nie. Bezmyślne/bezrozumne posłuszeństwo w żaden sposób nie przynosi pożytku w tym procesie. Tylko wtedy, gdy osoba wykonująca polecenia rozumie, czemu one służą, coś jej to daje.
„Szlachetny człowiek wymaga od siebie, prostak od innych.”
Kong Qiu znany jako Konfucjusz
Kong Qiu znany jako Konfucjusz