2016-06-27, 10:11 PM
(2016-06-27, 07:25 PM)Przemeks napisał(a):(2016-06-27, 06:48 PM)Eliahu napisał(a): Ja się tylko zastanawiam kto pierwszy powiedział, że Księga Rodzaju ma się zgadzać z nauką?
Zakładając, że nauka mówi prawdę i Biblia podaje prawdę obie sprawy powinny się zgadzać.
Tak nie jest - to znaczy nauka mainstreamowa nie potwierdza nauk biblijnych, szukając alternatyw. To też zależy kogo uważamy za autorytet.
Podejrzewam, że bardziej jest to kwestia interpretacyjna. Znasz nauczanie Kenna Hovinda?
Można wszystko interpretować zgodnie z Biblią i świetnie pasuje (nawet młody wiek Ziemi).
Poszukaj na YTube Kenn Hovind po polsku (bo mi tu jakieś głupoty ostatnio 'wyskakują').
Wydaje się, że jest to również kawał solidnej nauki i bardzo zgodnej z Biblią, ale… od Biblii wychodzi się i interpretuje fakty zgodnie z jej nauczaniem.
Inni interpretują niezależnie od Biblii i wychodzą im inne rzeczy, nawet całkowicie sprzeczne.
Każdy ciągnie w swoją stronę i wygląda na to, że jest to również w ogromnej mierze kwestia "wiary".
To jak z ogromnymi ostatnimi laty osiągnięciami w dziedzinie genetyki, ale jedni twierdzą, że te najnowsze potwierdzają ewolucję, a drudzy, na podstawie tych samych przecież badań, że stworzenie, a nawet, że faktycznie wszyscy ludzie pochodzą do jednej pary, a pierwsza kobieta była ciemnoskóra.
O, taki artykulik przypomniałem sobie: "Stworzenie? A gdzie dowody?"
http://poznajpana.pl/stworzenie-a-gdzie-...eacjonizm/
Cytuję dość ciekawą myśl kończącą go:
"Na seminarium podszedł do mnie pewien młody mężczyzna i stwierdził: "W porządku, ciągle wierzę w Wielki Wybuch i w to, że pojawiliśmy się tutaj przez serię przypadkowych procesów. Nie wierzę w Boga".
Odpowiedziałem: "Dobrze, w takim razie najwyraźniej twój mózg i twoje myślowe procesy są również produktami przypadku. Zatem, nie wiesz czy rozwinął się we właściwy sposób, a nawet tego, co mogłoby w tym kontekście znaczyć "właściwy". Młody człowieku, nie wiesz czy dokonujesz właściwych stwierdzeń, a nawet tego, czy zadajesz mi właściwe pytanie".