2016-11-23, 03:05 AM
(2016-11-22, 07:56 PM)Przemeks napisał(a): Zadam na razie pytanie: czy nie lepiej byłoby, gdyby bariera rozrodcza się nie tworzyła?
Oznaczałoby to dominację jednego gatunku, a nie jest to dobre z punktu widzenia ewolucji. Przede wszystkim globalne katastrofy zazwyczaj przeżywają tylko wyjątki i to takie, które raczej nie są dominujące w swoim środowisku. Druga sprawa to to, że zazwyczaj tworzenie różnorodności w obrębie jednorodnej puli genów naraża ją na przetrwanie większej ilości genów szkodliwych. Widać to na przykładzie człowieka, czy zwierząt udomowionych. Sporo ras psów nie poradziłoby sobie obecnie bez pomocy człowieka. Do tego właśnie dąży różnicowanie genów wewnątrz jednorodnej puli genetycznej - stajemy się uzależnieni od warunków, w których żyjemy i jesteśmy bardzo podatni na zmiany środowiska.