1. Gdyby powstały na skutek potopu, skamieniałości byłby rozrzucone chaotycznie po całym zapisie kopalnym. Dla naukowca badającego to z punktu widzenia ewolucji, całość byłaby pełna niezrozumiałych anomalii typu "skąd się wziął królik w skale plejstoceńskiej". Tymczasem - cudownym zbiegiem okoliczności - wszystko pasuje do modelu ewolucyjnego. Kreacjoniści proponują tutaj jakieś rozwiązania (sortowanie hydrologiczne oraz kilka bardziej absurdalnych pomysłów), ale one też tylko pozornie tłumaczą porządek w zapisie kopalnym. No bo w jakim sortowaniu słoń do góry, a karbońska ważka na dół?
2. Może trochę powiązane z 1, ale dla mnie osobne. Te wszystkie zwierzęta żyły razem wg hipotezy potopu - więc gdzie są szczątki pterozaura, który poleciał zapolować na współczesne myszy i tak go zastał potop? Tego typu znalezisk ("scenek rodzajowych" z życia przed potopem) powinna być masa, a nie ma ich w ogóle.
3. Cała kategoria problemów z biblijnym datowaniem Potopu na 2500 p.n.e. Archeologia: są dużo starsze budowle i nawet całe miasta (Catalhoyuk), które nie noszą śladów bycia pod wodą. Dendrochronologia: są starsze drzewa. Antropologia: nawet przy ekstremalnie krótkiej chronologii Egiptu, w jaki sposób w 100-200 lat z 8 osób zaludnić te wszystkie starożytne imperia? To zakłada całkowicie niemożliwy przyrost naturalny. Problemy zaczynają być widoczne, kiedy się wyliczy roczny przyrost i strukturę demograficzną ludności, która by musiała budować wieżę Babel przy założeniach biblijnych.
4. Kangury występują tylko w Australii i okolicach. Ich skamieniałości "od podstaw" znajduje się tylko tam - tak jakby tam powstały i nigdy nie opuszczały kontynentu. Czy naprawdę mam wierzyć, że potop zastał kangury w Australii, tam je zabił formując skamieniałości, oprócz tej grupy którą zabrał podróżnik Noe, a następnie wszystkie torbacze posłusznie wróciły z Azji przez cały świat do domu, nie zatrzymując się nigdzie po drodze?
https://en.wikipedia.org/wiki/Procoptodon - żył po potopie czy przed?
5. Wymiary Arki i wielkość jej załogi są zbyt małe, żeby utrzymać takie zoo. Znam wyliczenia kreacjonistów, ale one próbują wszystko uśredniać, nie biorąc pod uwagę specyficznych wymagań różnych gatunków zwierząt.
6. Co ze zwierzętami wodnymi? Kreacjoniści zazwyczaj zakładają, że przeżyły w wodzie, ale to przecież nieprawda. Jest dużo gatunków, które są wrażliwe na zmiany w środowisku, np. ryby, które mogą żyć tylko w słodkiej wodzie. Potop to dla nich katastrofa i wymarcie na miejscu. Czy na Arce były ogromne akwaria?
7. Skoro wszystko zostało zalane, a potem przysypane taką ogromną stertą osadu, że aż utworzyła się większość warstw geologicznych... to jakim cudem rośliny to przeżyły?
8. Żeby wytłumaczyć zbyt małe wymiary arki, kreacjoniści często mówią, że Noe zabrał tylko przodków dzisiejszych zwierząt, np. zamiast psów i wilków tylko jakiegoś psowatego. Problem w tym, że z archeologii znamy przedstawienia i opisy zwierząt bardzo podobnych do współczesnych. Nie jest możliwe, żeby do specjacji doszło w tak krótkim czasie na tak dużą skalę. Sytuacja jest o tyle śmieszna, że przy tym argumencie role się odwracają i kreacjoniści bronią ewolucji szybszej niż możliwa
9. Są ogromne problemy inżynieryjne że zbudowaniem z drewna statku tak dużego jak Arka, szczególnie przy wykorzystaniu technik z epoki brązu. Problem tkwi w tym, że drewniane deski trzeba jakoś łączyć i te łączenia przeciekają. O ile mi wiadomo, nikomu nie udało się zbudować tak wielkiego statku z drewna. Kreacjoniści by mogli spróbować, pokazując że zależy im na naukowej walidacji swojej hipotezy - ale wtedy co będzie, jak się okaże, że się nie da?
10. Skąd się wzięła woda na potop? Kreacjoniści zmieniają tutaj hipotezy jak rękawiczki, ale niestety nie spotkałem takiej, która by się trzymała kupy, kiedy ja przeanalizować pod kątem fizyki.
To jest tylko wierzchołek góry lodowej. Mogę wrzucić drugie tyle jak będzie trzeba.
2. Może trochę powiązane z 1, ale dla mnie osobne. Te wszystkie zwierzęta żyły razem wg hipotezy potopu - więc gdzie są szczątki pterozaura, który poleciał zapolować na współczesne myszy i tak go zastał potop? Tego typu znalezisk ("scenek rodzajowych" z życia przed potopem) powinna być masa, a nie ma ich w ogóle.
3. Cała kategoria problemów z biblijnym datowaniem Potopu na 2500 p.n.e. Archeologia: są dużo starsze budowle i nawet całe miasta (Catalhoyuk), które nie noszą śladów bycia pod wodą. Dendrochronologia: są starsze drzewa. Antropologia: nawet przy ekstremalnie krótkiej chronologii Egiptu, w jaki sposób w 100-200 lat z 8 osób zaludnić te wszystkie starożytne imperia? To zakłada całkowicie niemożliwy przyrost naturalny. Problemy zaczynają być widoczne, kiedy się wyliczy roczny przyrost i strukturę demograficzną ludności, która by musiała budować wieżę Babel przy założeniach biblijnych.
4. Kangury występują tylko w Australii i okolicach. Ich skamieniałości "od podstaw" znajduje się tylko tam - tak jakby tam powstały i nigdy nie opuszczały kontynentu. Czy naprawdę mam wierzyć, że potop zastał kangury w Australii, tam je zabił formując skamieniałości, oprócz tej grupy którą zabrał podróżnik Noe, a następnie wszystkie torbacze posłusznie wróciły z Azji przez cały świat do domu, nie zatrzymując się nigdzie po drodze?
https://en.wikipedia.org/wiki/Procoptodon - żył po potopie czy przed?
5. Wymiary Arki i wielkość jej załogi są zbyt małe, żeby utrzymać takie zoo. Znam wyliczenia kreacjonistów, ale one próbują wszystko uśredniać, nie biorąc pod uwagę specyficznych wymagań różnych gatunków zwierząt.
6. Co ze zwierzętami wodnymi? Kreacjoniści zazwyczaj zakładają, że przeżyły w wodzie, ale to przecież nieprawda. Jest dużo gatunków, które są wrażliwe na zmiany w środowisku, np. ryby, które mogą żyć tylko w słodkiej wodzie. Potop to dla nich katastrofa i wymarcie na miejscu. Czy na Arce były ogromne akwaria?
7. Skoro wszystko zostało zalane, a potem przysypane taką ogromną stertą osadu, że aż utworzyła się większość warstw geologicznych... to jakim cudem rośliny to przeżyły?
8. Żeby wytłumaczyć zbyt małe wymiary arki, kreacjoniści często mówią, że Noe zabrał tylko przodków dzisiejszych zwierząt, np. zamiast psów i wilków tylko jakiegoś psowatego. Problem w tym, że z archeologii znamy przedstawienia i opisy zwierząt bardzo podobnych do współczesnych. Nie jest możliwe, żeby do specjacji doszło w tak krótkim czasie na tak dużą skalę. Sytuacja jest o tyle śmieszna, że przy tym argumencie role się odwracają i kreacjoniści bronią ewolucji szybszej niż możliwa
9. Są ogromne problemy inżynieryjne że zbudowaniem z drewna statku tak dużego jak Arka, szczególnie przy wykorzystaniu technik z epoki brązu. Problem tkwi w tym, że drewniane deski trzeba jakoś łączyć i te łączenia przeciekają. O ile mi wiadomo, nikomu nie udało się zbudować tak wielkiego statku z drewna. Kreacjoniści by mogli spróbować, pokazując że zależy im na naukowej walidacji swojej hipotezy - ale wtedy co będzie, jak się okaże, że się nie da?
10. Skąd się wzięła woda na potop? Kreacjoniści zmieniają tutaj hipotezy jak rękawiczki, ale niestety nie spotkałem takiej, która by się trzymała kupy, kiedy ja przeanalizować pod kątem fizyki.
To jest tylko wierzchołek góry lodowej. Mogę wrzucić drugie tyle jak będzie trzeba.