2018-08-22, 01:31 PM
(2018-08-22, 11:27 AM)Daniel napisał(a): Ogólnie się wyraziłem. Uważam, że zarówno teoria i hipoteza przez Ciebie wymieniona jest pozbawiona logiki. Choćby z uwagi na to, że skomplikowane materialne twory nie powstają/nie rozwijają się same. Bez projektu, bez projektanta, bez programu. Przedstawianie ich jako jakieś naukowe pewniki też przeczy rozsądkowi. Tak uważam.
Wbrew temu co twierdzisz, organizmy rozmnażają się i wydają potomstwo, które różni się od rodziców pod wieloma względami. Jak dla mnie jest to samonapędzający się proces i nikt dodatkowy się do tego nie przykłada. Chyba że ty wierzysz, że za mieszanie genów odpowiada jakiś Kreator, ale zaznacz wtedy też to wyraźnie , że odpowiada on też za to:
Co do abiogenezy to wyraźnie stwierdziłem, że jest to hipoteza, więc nie jest to żaden naukowy pewnik. I nawet jeśli jej nie uznajesz, to także wiara w jakiegoś Kreatora musi wytłumaczyć, dlaczego i w jakim zakresie organizmy różnicują się genetycznie.
(2018-08-22, 11:27 AM)Daniel napisał(a): Moje przekonania mogą w jakiś sposób brać się z wniosków wynikających z moich dotychczasowych relacji z ludźmi podającymi się za ewolucjonistów itp.
Zdaję sobie sprawę, że może być im podobnie „blisko” do naukowców (popierających i usiłujących wytłumaczyć swoje teorie i hipotezy) z Twojej definicji jak wielu ludziom podającym się za chrześcijan do rzeczywistych naśladowców Jezusa z Jego definicji.
No tak załóżmy, że ludzie to w 100% chorzy psychicznie, bo odwiedziłeś szpital w Tworkach i tam przeważają takie umysły. Gratuluję logicznego podejścia.
(2018-08-22, 11:27 AM)Daniel napisał(a): W kontekście pomysłów które rozważałeś takich jak słony deszcz który padał przez 40 dni i nocy (skąd go zresztą tyle, przecie nie z takiej kropelki z ilustracji którą podałeś?) by zalać cały świat albo że potem cała ta woda uciekła w kosmos, to na stronie którą podałem jest kilka prostszych i znacznie bardziej logicznych pomysłów (hipotez?) związanych z potopem. Dlatego ją wrzuciłem.
Możesz mi podać jakiś cytat, bo ja jakoś nie znajduję tu informacji o Potopie, które przeczyłyby temu co mówiłem? Chyba, że są w innych artykułach, ale wybacz mi w takim razie, bo nie będę się przekopywał przez stek bzdur o UFO, żeby znaleźć jedno wartościowe zdanie.
(2018-08-22, 11:27 AM)Daniel napisał(a): Zresztą w sprawie rozpadu C14 w organiźmie autor strony nie wypowiada się chyba zbytnio wiec nie do końca rozumiem czemu akurat to prostujesz.
Myslałem, że wyraziłem to jasno. Jest tylko jeden sposób datowania izotopami węgla, jeśli autor nie pisze więc o rozkładzie węgla w organizmie, a pisze o datowaniu radiowęglowym to pisze bzdury.
Zresztą autor wyraźnie pisze na początku:
Cytat:Zobaczmy na czym to wszystko polega. W górnych partiach atmosfery ziemskiej, pod wpływem promieniowania kosmicznego, stale zachodzi przemiana azotu w radioaktywny węgiel. Dzięki fotosyntezie trafia on do obiegu w przyrodzie. Tam następuje nieustanna wymiana materii. W momencie śmierci, organizm zostaje wykluczony z tego procesu, a zgromadzony radioaktywny węgiel 14 zaczyna się rozpadać według pewnego schematu, nazywanego czasem połowicznego rozpadu. Prawo to mówi nam, po jakim okresie z całej puli atomów zostanie ich połowa. W tym przypadku jest to około 5740 lat.
I to jest bzdura, Bo jak napisałem wcześniej nie "zostanie z całej puli połowa", tylko połowa rozpadnie się na izotopy C13 i C12. Mierzy się więc stosunek ilości C14 do C13 i C12, a nie ile C14 zostało ze stanu początkowego. Autor więc wyraźnie fałszuje tu definicję rozpadu połowicznego i nie wiem jak w takim razie te wyniki miałyby w ogóle jakiś związek z Potopem, ani w jaki sposób woda ma zakłócać ten proces, skoro dzieje się on w układzie zamkniętym, czyli martwym ciele organizmu (kolejne kłamstwo autora z tego tekstu).