Konq, skoro rozumiesz, że zupełnie inne warunki musiały by być spełnione do powstania życia a zupełnie inne do jego funkcjonowania (bardzo ogólnie powiedziane bo po wniknięciu w szczegóły to okazuje się, że jest to megaskomplikowane) to zbierz to sobie do kupy i zastanów się czy przypadkowość w tej sytuacji jest jakimś bonusem? Miliardów lat byłoby mało bo jeśli by nawet protocoś nawet się wytworzyło to ginęłoby w następnej chwili w przypadkowych warunkach uniemożliwiających przejście do kolejnego etapu. „Bardziej zaawansowana konkurencja” to pikuś przy zmiennych, nieprzewidywalnych warunkach w których jedna niekorzystna zmiana w moment resetuje cały ewentualny postęp.
Przypomnę, że rozmawiamy hipotetycznie bo dowody i fakty potwierdzają raczej konieczność uczestniczenia w takich procesach inteligentnego twórcy, a teoria prawdopodobieństwa wyklucza by w przypadkowych warunkach zaistniała możliwość samoczynnego powstania życia zdolnego do funkcjonowania i rozwoju.
Przypomnę, że rozmawiamy hipotetycznie bo dowody i fakty potwierdzają raczej konieczność uczestniczenia w takich procesach inteligentnego twórcy, a teoria prawdopodobieństwa wyklucza by w przypadkowych warunkach zaistniała możliwość samoczynnego powstania życia zdolnego do funkcjonowania i rozwoju.