2020-10-11, 10:54 AM
(2020-10-10, 11:04 AM)Przemeks napisał(a): Konq, ok.
Naukowcy wiedzą jak na podstawie czaszek odróżnić do jakiej rasy należy człowiek. Swoją drogą ciekawi mnie jakie charakterystyczne cechy ma poszczególna rasa.
Magiczne polecenie dla googla: human race skull comparison. Jeśli nie boisz się takiej wiedzy.
(2020-10-10, 11:04 AM)Przemeks napisał(a): I stosują to też w przypadku zwierząt. Ok, ok.
Nie, nie w przypadku zwierząt, tylko ich szkieletów. po prostu skoro wiemy jak duże zmiany, mogą zachodzić w obrębie ras to nie używamy ich jako wykładnika dla gatunku.
(2020-10-10, 11:04 AM)Przemeks napisał(a): Ja natomiast chcę zwrócić uwagę na to, w jaki sposób naukowcy doszli, że istnieje ewolucja.
Pewnie z obserwacji zmian zachodzących u zwierząt i roślin. Chyba to jest niezaprzeczalny fakt.
(2020-10-10, 11:04 AM)Przemeks napisał(a): Dla mnie osobiście wygląda to tak, że ktoś sobie założył - można podać przykład Darwina - że istnieje takie zjawisko, jak ewolucja, czyli przechodzenie jednego gatunku w drugi, a na dodatek ten proces rozpoczął się z chaosu i na siłę chciał dopasować swoje znaleziska lub obserwacje do swoich założeń.
Ewolucja to nie przechodzenie jednego gatunku w drugi. Gatunek to efekt uboczny ewolucji, a nie jej cel.
W żadnym razie założenia Teorii Ewolucji nie wskazują, że cały proces zaczął się z chaosu, a co najwyżej, że wszystkie organizmy miały wspólnego przodku. Jednak w żadnym razie ewolucja nie dowodzi, że powstaliśmy samoczynnie.
Nie wiem to są twoje przypuszczenia, czy zgadujesz, bo ciekawy jest na podstawie jakich dokumentów ewolucjonistów takie bajki opowiadasz?
(2020-10-10, 11:04 AM)Przemeks napisał(a): Ja wiem, że biologia a filozofia to dwie różne dziedziny życia ale z tego co mi się wydaje to wiele osób pojmuje to właśnie tak, że nie wierzą w istnienie Boga i opowiadają się za tym, że cały ten proces dzieje się samoczynnie.
A co ma jedno z drugim wspólnego? To znaczy potrafisz powiedzieć w jaki sposób to zrobił?
(2020-10-10, 11:04 AM)Przemeks napisał(a): Ja się pod tym nie podpiszę. To znaczy nie ufam nauce w tym zakresie, sam żyję zbyt krótko aby wyciągnąć tak daleko idące wnioski ale przede wszystkim nie widzę dowodów naukowych czyli tego, co nauka powinna podać aby udowodnić swoje twierdzenie. Właśnie dlatego toczymy te spory bo nie chodzi o to, że jedni nie mają oczu czy zostali w jakiś sposób omamieni przez biblistów, tylko dlatego, że ta teoria nie jest wcale oczywista tak jak niektórym się to może wydawać.
Z tego co widzę to ty nawet nie raczyłeś zapoznać się z żadnym dowodem ewolucjonistów. Powiedz mi, przeczytałeś chociaż tego Darwina, że go tak krytykujesz? To, że zamykasz oczy i wołasz, że coś nie istnieje, to jeszcze nie dowód że czegoś nie ma. Tak robią zazwyczaj ludzie, którzy się boją.
(2020-10-10, 11:04 AM)Przemeks napisał(a): Żaden z naukowców nie widział ewolucji. Widział przemiany w obrębie różnie przez naukowców rozumianych gatunków. I według mnie na tym należało poprzestać.
Gdzie w Teorii Ewolucji jest napisane, że to zmiany powodują powstawanie gatunków? Kto to powiedział i gdzie? Najlepiej cytat bym poprosił.
(2020-10-10, 11:04 AM)Przemeks napisał(a): Jednak na mój gust nauka "pozazdrościła" wierzącym w Boga kilku rzeczy i aspiruje do miana religii, to znaczy czegoś coś w zastępstwie do Biblii tłumaczyłoby powstanie świata.
Biblia tłumaczy jak powstał świat? Jak?
(2020-10-10, 11:04 AM)Przemeks napisał(a): To interesujące. Dlaczego tak uważasz?
Wnioskuję z zasad dziedziczenia genów.