2017-04-20, 07:47 PM
(2017-04-19, 05:02 AM)Gerald napisał(a): P.S. Ja się cieszę, że z taką bezwzględnością, ale jednak delikatnie punktujesz kreacjonistów. Walka jest nierówna, ale sami proszą się o klapsy.....Jak wiem, że jestem ignorantem, to świadomość tą przyjmuję na klatę i tyle. Gorzej jak ignoranci nie wiedzą, że są ignorantami....Ale, tak też bywa
Geraldzie... . Ja nie proszę się o klapsy. A jeśli jakieś dostaję, to nie dlatego, że o nie (świadomie) proszę.
A Ty chyba przypinasz komuś "łatki" ignorantów? Czy tylko mi się wydaje? A gdybym ja nazwał Ciebie ignorantem to jakbyś się czuł?
Tylko nie pisz, że nożyce się odezwały.
Tak na marginesie - po pewnych przemyśleniach i przeczytaniu kilku rzeczy zadaję sobie pytanie: czy nauka tylko z tej racji, że ma na swoim koncie odkrycia i sukcesy ma prawo interpretować samą siebie jako prawdziwą? Czy naukowiec tylko dlatego, że jest naukowcem ma prawo mówić, co jest prawdą, a co nie jest? Tworzy się wtedy zamknięta pętla - podobna pętla jaka zarzucana jest osobom, które wierzą w stworzenie świata przez Boga - że nie ma podstaw do przyjęcia, że Biblia jest objawionym słowem Boga, więc nie można orzec iż Bóg istnieje. Owa zamknięta pętla istnieje w nauce - że broni się sama.