2017-10-08, 08:55 PM
(2017-10-08, 08:37 PM)Probus napisał(a):(2017-10-08, 08:00 PM)mateusz napisał(a):To jest właśnie efekt potwierdzenia. Ty nie widzisz w takim rozumowaniu nic złego, a ja uważam że to jest nieuczciwe podejście. Żeby udowodnić teorię to szuka się jej słabych stron a nie jej potwierdzenia.Cytat:Takie rozumowanie samo w sobie nie DOWODZI niczego na 100%, ale pozwala postawić hipotezę - i jeśli zgadza się ona z resztą faktów, to stanowi dodatkowy argument. Tu nie ma manipulacji, tak się robi w wielu dziedzinach nauki i jest to logicznie poprawne.
Wyobraź sobie taką sytuację, że idziesz ulicą, nagle ktoś cię napada i zabiera ci 100 zł.
Następnego dnia ja też idę tą ulicą, napadają mnie i zabierają mi 100 zł.
Jeszcze następnego dnia idzie tamtędy twój znajomy - napadają go i zabierają mu 100 zł.
Formułuję teraz hipotezę: "Jeśli idziesz tą ulicą, to prawdopodobnie ktoś cię napadnie i zabierze ci 100 zł".
Dowodu nie ma. Ale im większej ilości osób to się zdarzyło, przy braku przeciwnych obserwacji, tym bardziej jest prawdopodobne, że mam rację. Matematycznie to prawdopodobieństwo opisuje twierdzenie Bayesa.
To nie jest ani manipulacja, ani błąd, tylko właśnie rozumowanie indukcyjne.
To teraz co to jest efekt potwierdzenia. Polega on na pomijaniu i niezapamiętywaniu tych faktów, które nie pasują do hipotezy.
Na przykład powiedzmy, że tego samego dnia co ciebie napadli, szedł tamtędy wujek Stach, ciocia Gienia oraz kuzyn Olek i żadnemu nic się nie stało. Co prawda słyszałem o tym, ale przy obliczaniu prawdopodobieństwa swojej hipotezy jakoś nie uwzględniłem tego faktu, bo mi psuł obrazek.
W skrócie:
- Ten sposób rozumowania jest matematycznie i logicznie poprawny,
- błąd poznawczy występuje, kiedy selektywnie podchodzimy do obserwacji (zapominamy o tych, które nam się nie podobają),
- żeby pokazać, że wystąpił efekt potwierdzenia, musisz przedstawić obserwację świadczącą przeciwko tezie, a która została pominięta przez autora.