2017-11-19, 01:47 PM
(2017-11-15, 06:35 PM)pitupitu napisał(a): @Konq
Dobry przykład podałeś.
Jeśli konkretny tekst nie daje odpowiedzi na pytanie, to nie ma znaczenia, jak nazwie się formułę, w jaką został "ubrany".
Dotyczy to każdej tematyki.
Innymi słowy - jest to przysłowiowy przerost formy nad treścią.
Już na początku filmu, który nam zacytowałaś, jest powiedziane, że "naukowcy go akceptują nie zastanawiając się skąd pochodzi". Myślę, że to bardzo jasno postawiona zasada przez naukę - nie badamy niczego co nie jest naukowo dowodzone. Nie wiem dlaczego tu sugerujesz, że nauka miałaby odpowiadać na takie pytania, inaczej jest bez wartości.
(2017-11-15, 06:35 PM)pitupitu napisał(a): A mi konkretnie chodzi o to, skąd wzięło się życie
I - przepraszam - ale dokładnie o to.
Odpowiedzi podobne do tych, które stosuje student podczas egzaminu ustnego, gdy nie zna odpowiedzi na pytanie, zupełnie mnie nie satysfakcjonują.
Życie nie wzięło się "skądś"! Życie to etap klasyfikacji organizmów, wynikającej z ewolucji chemicznej.
(2017-11-15, 06:35 PM)pitupitu napisał(a): Gdzie napisałam, iż Jezus mówił gdzieś, że Big Bangu nie było ?
Ale jeśli Ty sobie nie przypominasz, żeby Jezus tak nie powiedział, to rozumiem, że możesz wskazać źródło, gdzie powiedział, że Big Bang był?
A gdzie ja napisałem, że tak mówiłaś? Stwierdziłem tylko, że Jezus nie nie zaprzeczył nigdzie, że Big Bang się nie odbył. Tym samym twierdzenie, że mu przeczył jest zwykłym domysłem.