2017-12-06, 04:53 PM
Jezus jest najbardziej historycznie udokumentowaną postacią swojego okresu.
Jeśli ktokolwiek chciałby poddać w wątpliwość Jego istnienie oraz wydarzenia z Jego życia, to jednocześnie musiałby zaprzeczyć całej wiedzy historycznej tego czasu. Jest tak dlatego, ponieważ wszystkie inne postacie oraz ich działalność została opisana znacznie później, niż Jezusa (dla przypomnienia - o Jezusie mówiono i pisano jeszcze za życia naocznych świadków, którzy wydarzeniom w prosty sposób mogli zaprzeczyć, gdyby były nieprawdziwe, a np. o Aleksandrze Wielkim napisano kilkaset lat po jego śmierci).
Mocnym materiałem dowodowym są również manuskrypty NT, w tym ich liczba.
NT określa Jezusa Chrystusa Bogiem, który ok. 2000 lat wstecz pojawił się na naszym świecie w ciele ludzkim.
Mówi o Nim, jako o Bogu, który stworzył świat i człowieka.
Jezus sam siebie nazywa życiem.
Jezus wielokrotnie powoływał się na Pisma i Proroków. Nigdy niczego nie negował, ani nie poprawiał (w tym opisu stworzenia).
Wg mnie jest to najmocniejszy dowód wiarygodności ST, gdy autor sam potwierdza jego prawdziwość.
Jeśli ktokolwiek chciałby poddać w wątpliwość Jego istnienie oraz wydarzenia z Jego życia, to jednocześnie musiałby zaprzeczyć całej wiedzy historycznej tego czasu. Jest tak dlatego, ponieważ wszystkie inne postacie oraz ich działalność została opisana znacznie później, niż Jezusa (dla przypomnienia - o Jezusie mówiono i pisano jeszcze za życia naocznych świadków, którzy wydarzeniom w prosty sposób mogli zaprzeczyć, gdyby były nieprawdziwe, a np. o Aleksandrze Wielkim napisano kilkaset lat po jego śmierci).
Mocnym materiałem dowodowym są również manuskrypty NT, w tym ich liczba.
NT określa Jezusa Chrystusa Bogiem, który ok. 2000 lat wstecz pojawił się na naszym świecie w ciele ludzkim.
Mówi o Nim, jako o Bogu, który stworzył świat i człowieka.
Jezus sam siebie nazywa życiem.
Jezus wielokrotnie powoływał się na Pisma i Proroków. Nigdy niczego nie negował, ani nie poprawiał (w tym opisu stworzenia).
Wg mnie jest to najmocniejszy dowód wiarygodności ST, gdy autor sam potwierdza jego prawdziwość.