(2018-04-20, 10:50 AM)Martin napisał(a):(2018-03-31, 06:06 PM)Gerald napisał(a): Np leczenie?
Daloby do myślenia.
Ale prawdę mówiąc ja myślę, że takie dary występują tylko tam gdzie naprawdę są potrzebne np. Indie, albo Chiny , albo ......
U mnie występują, więc widocznie w Polsce też są naprawdę potrzebne
Co u Ciebie występuje, tak konkretnie? Dopytam idąc ścieżką Mateusza czy Tomasza...
Cytat:MartinJestem za. Nie trzeba się wstydzić, raczej warto szeroko, a nie zdawkowo opisywać, aby innych podbudować.
Analogicznie więcej sensu będzie miało, jeżeli tutaj więcej odpowiedzi będzie od tych, którzy te dary mają niż od tych, którzy ich nie mają.
Nike od lat jest na forumie i jak widać, to pytanie ważne jest.
Może warto, opierając się na doświadczeniu poświadczyć że warto kołatać?
Czy to będzie chwaleniem się?
Ależ nie. W moim odczuciu, każdy kto posiadł dary powinien o tym trąbić i udowadniać, bo to może być realnym świadectwem, dla tych nie do końca przekonanych.
Oczywiście nie tylko to.... ale od czegoś trzeba zacząć bo przecież pierwsi chrześcijanie nie nawracali się przez wzgląd na piękne słowa, tylko Paweł czy Piotr czy inni apostołowie swiadczyli przede wszystkim czynami. I to nie czynami swojego charakteru bo jak można wyczytać charakterki mieli takie se
Natomiast świadczył za nich Bóg.
I to nie czynami takimi domniemanymi z którymi można dyskutować.
To były czyny niepodlegające dyskusji..
Np ciężko chory- w jednej chwili zdrowy. Nawet od cienia.
O. To może być naprawdę przekonujące, a w dodatku naprawdę bezdyskusyjne.
To o czym mówisz, że u Ciebie występuje?