2018-05-16, 08:49 PM
@piszkoo
Zapomniałem napisać o jeszcze jednej istotnej sprawie. Ważniejsze od tego, kogo słuchasz, jest to, czy szukasz prawdy. Ja w swoim życiu zaliczyłem różne dziwne klimaty i wierzenia chrześcijańskie, ale ze wszystkich Bóg mnie wyciągnął, bo zawsze szukałem prawdy. Jeśli natomiast ktoś jest przywiązany do swojej teologii, to prędzej czy później nastąpi taki moment, że porzuci Boga dla swojej teologii. Przychodzi mi tu na myśl kilka wersetów: Flp 1:6, 2Tes 2:10-11, 2Tm 2:13.
@pitupitu
W czasie słuchania nauczań Blake'a zauważyłem, że to, o czym on mówi, cały czas było tam w tekście albo z niego wynikało, ale tego nie zauważałem. Dopiero jego analiza krok po kroku różnych fragmentów pomagała mi coś dostrzec. Takich sytuacji podczas słuchania tego jednego seminarium było całkiem sporo. Gdy tak się dzieje raz po raz, pojawia się ekscytacja.
A wszystkie te nowe spostrzeżenia prowadziły do jednego konkretnego wniosku: Bóg jest dobry i kropka, w przeciwieństwie do tego, co często przedstawiają chrześcijanie, Bóg jest dobry, ale... i tu następuje cała lista wyjątków, zastrzeżeń i warunków do spełnienia.
Czasami mam wrażenie, że nawet jeśli Bóg jest dobry, bo taka jest Jego natura, to życzliwi chrześcijanie nie mogą przecież pozwolić, żeby był taki nieogarnięty...
Dobrą nowinę widać tu:
http://biblia.oblubienica.eu/interlinear...4/verse/17
http://biblia.oblubienica.eu/interlinear...4/verse/23
Królestwo Boże jest dostępne, a co to oznacza, Jezus demonstrował swoim postępowaniem.
Zapomniałem napisać o jeszcze jednej istotnej sprawie. Ważniejsze od tego, kogo słuchasz, jest to, czy szukasz prawdy. Ja w swoim życiu zaliczyłem różne dziwne klimaty i wierzenia chrześcijańskie, ale ze wszystkich Bóg mnie wyciągnął, bo zawsze szukałem prawdy. Jeśli natomiast ktoś jest przywiązany do swojej teologii, to prędzej czy później nastąpi taki moment, że porzuci Boga dla swojej teologii. Przychodzi mi tu na myśl kilka wersetów: Flp 1:6, 2Tes 2:10-11, 2Tm 2:13.
@pitupitu
W czasie słuchania nauczań Blake'a zauważyłem, że to, o czym on mówi, cały czas było tam w tekście albo z niego wynikało, ale tego nie zauważałem. Dopiero jego analiza krok po kroku różnych fragmentów pomagała mi coś dostrzec. Takich sytuacji podczas słuchania tego jednego seminarium było całkiem sporo. Gdy tak się dzieje raz po raz, pojawia się ekscytacja.
A wszystkie te nowe spostrzeżenia prowadziły do jednego konkretnego wniosku: Bóg jest dobry i kropka, w przeciwieństwie do tego, co często przedstawiają chrześcijanie, Bóg jest dobry, ale... i tu następuje cała lista wyjątków, zastrzeżeń i warunków do spełnienia.
Czasami mam wrażenie, że nawet jeśli Bóg jest dobry, bo taka jest Jego natura, to życzliwi chrześcijanie nie mogą przecież pozwolić, żeby był taki nieogarnięty...
Dobrą nowinę widać tu:
http://biblia.oblubienica.eu/interlinear...4/verse/17
http://biblia.oblubienica.eu/interlinear...4/verse/23
Królestwo Boże jest dostępne, a co to oznacza, Jezus demonstrował swoim postępowaniem.
„Szlachetny człowiek wymaga od siebie, prostak od innych.”
Kong Qiu znany jako Konfucjusz
Kong Qiu znany jako Konfucjusz