Wystąpiły następujące problemy:
Warning [2] Undefined property: MyLanguage::$today_rel - Line: 476 - File: inc/functions.php PHP 8.2.14 (Linux)
File Line Function
/inc/class_error.php 153 errorHandler->error
/inc/functions.php 476 errorHandler->error_callback
/global.php 490 my_date
/showthread.php 28 require_once




Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Słowne zmagania Geralda i Przemka
#1
Przerzucam tutaj nasze zmagania na prośbę Przemeksa i Tizmenta90, aby bez sensu nie bruździć w wątku.
Korekta poszła i modzio jest happyWink
Dziękuję
P.S jako bonus za zgodą Przemeksa dorzucam wymianę myśli na priv


(2018-07-20, 05:21 PM)Przemeks napisał(a): Powiedzenie człowiekowi, że ma nie posiadać autorytetów kiedy taką potrzebę manifestuje jest... niemądre

Ponawiam nieśmiało prośbę.
Nie oceniajmy w ten sposób wypowiedzi: "mądre, niemądre, gupie, debilne"
Bo po co?
Takie oceniania opinii budują niepotrzebne napięcia. A po co to komu?
Zawsze można znaleźć też pasujące, ale mniej urażające słowa
I bardzo o to proszę.
Postarajmy się. Ja się staram jak cholera, fakt, nie zawsze wychodzi, a jak nie wychodzi to poproszę o korektęWink
Dziękuję
#2
Nie chcę niszczyć Twojego cukierkowego świata Gerald, ale w rozmowach - to moje skromne zdanie - czasami trzeba się ustosunkować do tego co powiedziała osoba z którą rozmawiasz. Jakoś Martina w rozmowie o Robercie Riencie nie upomniałeś, że porównał mnie do faryzeusza.
Napięcia dopiero powstaną, kiedy nie będziemy wskazywać sobie potknięć.
Mógłbym tutaj napisać więcej - ale szczerze mówiąc mi się tego nie chce robić. Nie dlatego, że złapałem jakiegoś nadzwyczajnego lenia. Tylko dlatego, że uważam że to co piszę jest elementarną wiedzą. Ponadto twierdzę, że brak trzeźwej oceny jest zamykaniem oczu na prawdę. Potem jak się dzieje coś złego to co, mam udawać, że nic się złego nie dzieje? Ach, ta poprawność polityczna.

Mateusz. Ja nie mówię, żeby cokolwiek ukrywać. Chyba nie wychwyciłeś o co mi chodziło.
Powtórzę więc. Wiesz, że potrzeba autorytetu istnieje. Jednocześnie chcesz, żeby Tizment wyzbył się autorytetów. To komu ma w wieku 15 lat ufać? Sobie - no może - ale czy bierzesz na siebie ciężar tej decyzji? Wink
#3
(2018-07-20, 07:35 PM)Przemeks napisał(a): 1.Nie chcę niszczyć Twojego cukierkowego świata Gerald
2. ale w rozmowach - to moje skromne zdanie - czasami trzeba się ustosunkować do tego co powiedziała osoba z którą rozmawiasz. 3.Jakoś Martina w rozmowie o Robercie Riencie nie upomniałeś, że porównał mnie do faryzeusza.
4.Napięcia dopiero powstaną, kiedy nie będziemy wskazywać sobie potknięć.
Mógłbym tutaj napisać więcej - ale szczerze mówiąc mi się tego nie chce robić. Nie dlatego, że złapałem jakiegoś nadzwyczajnego lenia.
5.Tylko dlatego, że uważam że to co piszę jest elementarną wiedzą. Ponadto twierdzę, że brak trzeźwej oceny jest zamykaniem oczu na prawdę.
6.Potem jak się dzieje coś złego to co, mam udawać, że nic się złego nie dzieje? Ach, ta poprawność polityczna.

1 Skąd wiesz że mój świat jest cukierkowy?
2. Można się ustosunkować inaczej, też dosadnie, ale nie raniąc uczuć, nie potrafisz? Wiem, że potrafisz...
3. Dla mnie porównanie do faryzeusza nie jest epitetem. To są mądrzy ludzie. Nie jesteś mądry?Jesteś. No to o co kaman?
4. Oczywiście, że wykazujemy potknięcia. Jak nie masz argumentów, to mówisz, że rozmówca jest głupi, debil i ćwok i czujesz się lepiej. Uważasz Mateusza za idiotę bo Twoim zdaniem napisał "niemądrze"? Jestem pewien, że nie. Np. dla mnie napisał mądrze, a przede wszystkim rozsądnie. Jak ja chciałbym pozwalać na wszystkie eksperymenty moich dzieci.... Straszno
5.Elementarna wiedzą, a dla kogo? Dla mnie np nie. Pewnie nie mam podstaw elementarnej wiedzy. Powiem więcej, to co piszesz wynika z braku doświadczenia i idealizmu, a nie z elementarnej wiedzy.
6. Ależ oczywiście moim i Twoim zdaniem trzeba reagować. Można walić w ryj, albo próbować wytłumaczyć. Co wolisz?
Od Ciebie to wszystko zależy
#4
(2018-07-20, 07:49 PM)Gerald napisał(a): 1 Skąd wiesz że mój świat jest cukierkowy?
2. Można się ustosunkować inaczej, też dosadnie, ale nie raniąc uczuć, nie potrafisz? Wiem, że potrafisz...
3. Dla mnie porównanie do faryzeusza nie jest epitetem. To są mądrzy ludzie. Nie jesteś mądry?Jesteś. No to o co kaman?
4. Oczywiście, że wykazujemy potknięcia. Jak nie masz argumentów, to mówisz, że rozmówca jest głupi, debil i ćwok i czujesz się lepiej. Uważasz Mateusza za idiotę bo Twoim zdaniem napisał "niemądrze"? Jestem pewien, że nie. Np. dla mnie napisał mądrze, a przede wszystkim rozsądnie. Jak ja chciałbym pozwalać na wszystkie eksperymenty moich dzieci.... Straszno
5.Elementarna wiedzą, a dla kogo? Dla mnie np nie. Pewnie nie mam podstaw elementarnej wiedzy. Powiem więcej, to co piszesz wynika z braku doświadczenia i idealizmu, a nie z elementarnej wiedzy.
6. Ależ oczywiście moim i Twoim zdaniem trzeba reagować. Można walić w ryj, albo próbować wytłumaczyć. Co wolisz?
Od Ciebie to wszystko zależy

1. Z Twojego poprzedniego posta. A dokładnie, żebyś nie poczuł się urażony, że Cię zbyłem. Próbujesz wprowadzać pewne zasady na forum. Ok. Tylko na moje oko Twój świat jest lekko sztuczny, bo jest dobry. To brzmi paradoksalnie, ale wg. tego co ja zaobserwowałem, to świat jest mieszanką dobra i zła. Postaw się na moim miejscu - uważam, że ktoś się myli. Chciałbym wyrazić swój sprzeciw, jak mam to wg. Ciebie zrobić? Jestem otwarty na propozycje. Chcę jeszcze dodać, że nie upieram się przy tym, aby kogokolwiek besztać.
2. Jakoś nie zauważyłem, żeby Mateusz napisał, że go uraziłem. Skąd wiesz przed faktem, że Go uraziłem?
3. A dla mnie jest. Jednak nie to jest teraz meritum sprawy, dlatego nie zamierzam się rozpajęczać na ten temat.
5. O widzę, że teraz Ty zaczynasz oceniać. Dodgy
6. No comments. Zadam nieco retoryczne pytanie: czy kpisz sobie?

Staram się nie dolewać oliwy do ognia, ale wiem też, że Net nie jest do końca w stanie przekazać emocji piszących. Mam nadzieję, że nie zostanę błędnie zrozumiany. Ostatecznie to Ty tu jesteś adminem, Gerald.
Ave... . Wink
#5
Mnie dziwi, że kłócicie się pod moim wątkiem zamiast wyjaśnić to sobie na priv. I proszę o takie zachowanie bo kiedy ktoś wchodzi na wątek to chce się dowiedzieć czegoś o danym wątku a nie słuchać jak 2 osoby się kłócą.
#6
1. Nie jest sztuczny ma być choć troszkę inny. Troszkę dobry, a przez to inny.
Ja wyraziłem sprzeciw na Twój sprzeciw. Poczułeś się urażony?
2. Przemeks, a kto Ci powie że ma się nieswojo? Mateusz zareagował nie reagując na Twoje zaczepki. To tylko świadczy o jego wielkości, a Twojej miałkości, bo nawet tego nie odczytałeś. Myślisz, że wszystko jest OK? Jak Ty myślisz? Jak Ci powiem że jesteś durniem to co powiesz i jak się poczujesz?Od "niemądry" do "głupi" cienka granica
3.Dlaczego dla Ciebie porównanie do Eliego, który jest faryzeuszem jest epitetem? Jesteś mądrzejszy od Niego? Serio?
5. Tak. Tak samo jak Ty. Uraziłem Cię? Mogłem Cie zjebać, a jednak starałem Cię nie urażać. Jak myślisz co jest lepsze?
6. Na pytania retoryczne z zasady nie odpowiadam. Ktoś ustalił taką regułę. A ja łamie reguły. Nie żartuję Przemeks.
ad rem
Jestem nikim.

(2018-07-20, 09:04 PM)Tizment.90 napisał(a): Mnie dziwi, że kłócicie się pod moim wątkiem zamiast wyjaśnić to sobie na priv. I proszę o takie zachowanie bo kiedy ktoś wchodzi na wątek to chce się dowiedzieć czegoś o danym wątku a nie słuchać jak 2 osoby się kłócą.

Przyzwyczajaj się
To się nazywa "relacje" czyli zwykłe życie.
Nie kłócisz się z matką nigdy?Albo z bratem, albo z Józią?
Co jest ważniejsze?
Abyśmy ustalili priorytety z Przemeksem czy Twój wątek?
Jak myślisz?
#7
(2018-07-20, 09:19 PM)Gerald napisał(a): 1. Nie jest sztuczny ma być choć troszkę inny. Troszkę dobry, a przez to inny.
Ja wyraziłem sprzeciw na Twój sprzeciw. Poczułeś się urażony?
2. Przemeks, a kto Ci powie że ma się nieswojo? Mateusz zareagował nie reagując na Twoje zaczepki. To tylko świadczy o jego wielkości, a Twojej miałkości, bo nawet tego nie odczytałeś. Myślisz, że wszystko jest OK? Jak Ty myślisz? Jak Ci powiem że jesteś durniem to co powiesz i jak się poczujesz?Od "niemądry" do "głupi" cienka granica
3.Dlaczego dla Ciebie porównanie do Eliego, który jest faryzeuszem jest epitetem? Jesteś mądrzejszy od Niego? Serio?
5. Tak. Tak samo jak Ty. Uraziłem Cię? Mogłem Cie zjebać, a jednak starałem Cię nie urażać. Jak myślisz co jest lepsze?
6. Na pytania retoryczne z zasady nie odpowiadam. Ktoś ustalił taką regułę. A ja łamie reguły. Nie żartuję Przemeks.
ad rem
Jestem nikim.


1. W pewnym momencie poczułem dyskomfort. Konkretnie w pkt. 5, kiedy oceniłeś moją postawę: "Powiem więcej, to co piszesz wynika z braku doświadczenia i idealizmu, a nie z elementarnej wiedzy." Potrafię zrozumieć, że masz taką opinię na mój temat, ale jeśli rozmawiamy o zwracaniu uwagi, osądzaniu, to chcę Ci przypomnieć, że Ty postępujesz podobnie. Rozumiem więc, że sobie dajesz prawo do osądzania, a już drugiemu człowiekowi je zabierasz pod przykrywką niebudowania napięć. I to mnie maksymalnie denerwuje.
2. Kto mi powie, że czuje się nieswojo? Ktoś kto umie postępować asertywnie. Może Ty umiesz czytać rzeczy, których nie napisano lub wkładać ludziom do ust słowa, których nie powiedzieli, ja jednak takimi mocami nie dysponuję. A przez kabel UTP emocji wyczuwał nie będę. Ani chybi, myślę że wszystko jest ok, dopóki sam zainteresowany - czyli Mateusz nie zwróci mi uwagi. A Ty wydaje mi się zaczynasz zachowywać się jak duchowny, może zaproponujesz mi jeszcze spowiedź?
A może Mateusz to typ człowieka, po którym wszystko spływa i po prostu się tym nie przejął? Bierzesz to w ogóle pod uwagę?
3. Nie udawaj, że nie wiesz w jakim znaczeniu używane jest słowo faryzeusz w chrześcijańskim kręgu kulturowym.
5. Znowu się tak nie wywyższaj.
6. Pięknie, łam je dalej. A z tymi żartami to nie wiem o  co Ci chodzi. W każdym razie brzmi jak groźba.
#8
(2018-07-20, 10:23 PM)Przemeks napisał(a):
(2018-07-20, 09:19 PM)Gerald napisał(a): 1. Nie jest sztuczny ma być choć troszkę inny. Troszkę dobry, a przez to inny.
Ja wyraziłem sprzeciw na Twój sprzeciw. Poczułeś się urażony?
2. Przemeks, a kto Ci powie że ma się nieswojo? Mateusz zareagował nie reagując na Twoje zaczepki. To tylko świadczy o jego wielkości, a Twojej miałkości, bo nawet tego nie odczytałeś. Myślisz, że wszystko jest OK? Jak Ty myślisz? Jak Ci powiem że jesteś durniem to co powiesz i jak się poczujesz?Od "niemądry" do "głupi" cienka granica
3.Dlaczego dla Ciebie porównanie do Eliego, który jest faryzeuszem jest epitetem? Jesteś mądrzejszy od Niego? Serio?
5. Tak. Tak samo jak Ty. Uraziłem Cię? Mogłem Cie zjebać, a jednak starałem Cię nie urażać. Jak myślisz co jest lepsze?
6. Na pytania retoryczne z zasady nie odpowiadam. Ktoś ustalił taką regułę. A ja łamie reguły. Nie żartuję Przemeks.
ad rem
Jestem nikim.


1. W pewnym momencie poczułem dyskomfort. Konkretnie w pkt. 5, kiedy oceniłeś moją postawę: "Powiem więcej, to co piszesz wynika z braku doświadczenia i idealizmu, a nie z elementarnej wiedzy." Potrafię zrozumieć, że masz taką opinię na mój temat, ale jeśli rozmawiamy o zwracaniu uwagi, osądzaniu, to chcę Ci przypomnieć, że Ty postępujesz podobnie. Rozumiem więc, że sobie dajesz prawo do osądzania, a już drugiemu człowiekowi je zabierasz pod przykrywką niebudowania napięć. I to mnie maksymalnie denerwuje.
2. Kto mi powie, że czuje się nieswojo? Ktoś kto umie postępować asertywnie. Może Ty umiesz czytać rzeczy, których nie napisano lub wkładać ludziom do ust słowa, których nie powiedzieli, ja jednak takimi mocami nie dysponuję. A przez kabel UTP emocji wyczuwał nie będę. Ani chybi, myślę że wszystko jest ok, dopóki sam zainteresowany - czyli Mateusz nie zwróci mi uwagi. A Ty wydaje mi się zaczynasz zachowywać się jak duchowny, może zaproponujesz mi jeszcze spowiedź?
A może Mateusz to typ człowieka, po którym wszystko spływa i po prostu się tym nie przejął? Bierzesz to w ogóle pod uwagę?
3. Nie udawaj, że nie wiesz w jakim znaczeniu używane jest słowo faryzeusz w chrześcijańskim kręgu kulturowym.
5. Znowu się tak nie wywyższaj.
6. Pięknie, łam je dalej. A z tymi żartami to nie wiem o  co Ci chodzi. W każdym razie brzmi jak groźba.

Nic nie rozumiesz nie?
Trudno. Muszę się z tym pogodzić. Będziesz się kłócił ze 20 lat starszym facetem do upadłego bo masz rację i jesteś mądrzejszy....wiekiem, doświadczeniem i młodością. Ok. Próbowałem.
Dziekuję za dyskusję
#9
(2018-07-20, 09:19 PM)Gerald napisał(a): Przyzwyczajaj się
To się nazywa "relacje" czyli zwykłe życie.
Nie kłócisz się z matką nigdy?Albo z bratem, albo z Józią?
Co jest ważniejsze?
Abyśmy ustalili priorytety z Przemeksem czy Twój wątek?
Jak myślisz?

Ok zgoda.
#10
O i zgoda to dobre słowo.
Budujące. Dziękuję


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości