2018-07-28, 12:19 AM
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 2018-07-28, 12:24 AM przez Tizment.90.)
Gerald
Jak bym się zachował to nie wiem. Chciałbym pomóc w miarę możliwości. Tylko problem mam taki: Jeżeli przyjmiemy 100 ludzi a jeden okaże się terrorystą który zabije 5 osób to co wtedy? Krew takich ludzi obciąży twoje sumienie.
Tym ludziom nic nie grozi w Grecji więc po co mamy ich przepuszczać dalej?
Mateusz "Opcję tzw. "pomocy na miejscu" testowaliśmy już w latach 90-tych w czasie wojny w Bośni i Hercegowinie. Skończyło się niestety masakrami ludności cywilnej (patrz Srebrenica)"
I to pokazuje nam, że kilka narodów nie może istnieć w ramach jednego państwa bo się będą mordować. Więc jeżeli spowodujemy, że w Polsce będzie 40-30% innych ras to dojdzie do rozlewu krwi. Więc uważaj bo Krew takich ludzi obciąży twoje sumienie.
Jak bym się zachował to nie wiem. Chciałbym pomóc w miarę możliwości. Tylko problem mam taki: Jeżeli przyjmiemy 100 ludzi a jeden okaże się terrorystą który zabije 5 osób to co wtedy? Krew takich ludzi obciąży twoje sumienie.
Tym ludziom nic nie grozi w Grecji więc po co mamy ich przepuszczać dalej?
Mateusz "Opcję tzw. "pomocy na miejscu" testowaliśmy już w latach 90-tych w czasie wojny w Bośni i Hercegowinie. Skończyło się niestety masakrami ludności cywilnej (patrz Srebrenica)"
I to pokazuje nam, że kilka narodów nie może istnieć w ramach jednego państwa bo się będą mordować. Więc jeżeli spowodujemy, że w Polsce będzie 40-30% innych ras to dojdzie do rozlewu krwi. Więc uważaj bo Krew takich ludzi obciąży twoje sumienie.