2018-12-29, 03:44 PM
(2018-12-29, 03:03 PM)Gerald napisał(a):(2018-12-28, 06:53 PM)Przemeks napisał(a): Skupię się na Twojej drugiej opcji, Gerald. Skąd wiesz, że przeciętny Kowalski zobaczy Jezusa po śmierci?Ponieważ w to wierzę.
Gdy Syn Człowieczy przyjdzie w swej chwale i wszyscy aniołowie z Nim, wtedy zasiądzie na swoim tronie pełnym chwały. 32 I zgromadzą się przed Nim wszystkie narody, Mat 25
a On oddzieli jednych [ludzi] od drugich, jak pasterz oddziela owce od kozłów. 33 Owce postawi po prawej, a kozły po swojej lewej stronie.
Rozumiem, że traktujesz te fragmenty dosłownie. Czyli aniołowie przyniosą tron Jezusowi, On zasiądzie, a przed nim będą wszystkie narody. Kontrolnie stwierdzę, że będą to wszystkie narody, tzn. ludzie, którzy zmartwychwstaną na sąd plus ci, którzy nie musieli zmartwychwstać, bo dożyli sądu. Potem w jakiś sposób odzieli ze wszystkich narodów jednych ludzi od drugich i własnoręcznie lub z pomocą aniołów postawi jednych po lewej, a drugich po prawej.
Jeśli przyjmujesz dosłownie zacytowane przeze mnie i przez Ciebie fragmenty, to jedynym wyjściem jest przyjęcie, że podejdzie także do Ciebie i do mnie i wskaże nam miejsce do którego mamy się udać.
Istnieje jednak możliwość, że jest to obrazowe przedstawienie tego, co będzie działo się z ludźmi, których spotka sąd: nagroda albo kara. Pewną wskazówką być może jest to, że przed tym opisem są dwie przypowieści. Ten opis też może być taką metaforą, nie sądzisz?