2018-12-29, 08:09 PM
(2018-12-29, 05:06 PM)Gerald napisał(a): Dla mnie nie jest specjalnie istotnie, jak to będzie technicznie wyglądało ponieważ wielu rzeczy nie potrafię sobie nawet wyobrazić.Nie zrozum mnie źle, ale w takim razie jeśli nie potrafisz sobie tego wyobrazić, to na jakiej podstawie twierdzisz że Bartek zobaczy Jezusa w czasie zmartwychwstania? Eh, osobiście mnie nie przekonuje co ludzie sobie wyobrażają nt. przyjścia Jezusa, ale co Biblia na ten temat twierdzi. A twierdzi w innym ustępie:
10 Kiedy uporczywie wpatrywali się w Niego, jak wstępował do nieba, przystąpili do nich dwaj mężowie w białych szatach. 11 I rzekli: «Mężowie z Galilei, dlaczego stoicie i wpatrujecie się w niebo? Ten Jezus, wzięty od was do nieba, przyjdzie tak samo, jak widzieliście Go wstępującego do nieba».
Dz 1
Sorki za te dygresje i za odbijanie trochę od tematu wątku, ale spotkałem się z twierdzeniem o niewidzialnym przyjściu Jezusa. Tu pewnie Daniel by miał coś do powiedzenia, jako świadek Jehowy... . Chciałbym zrozumieć o co świadkom chodzi z tym rokiem 1914, bo na razie mnie nie przekonuje ich argumentacja, chociaż zbiegnięcie się tej daty i wybuchu pierwszej wojny światowej jest ciekawym przypadkiem. Ale to może tylko przypadek.
Cytat:Ale w tym wątku pytanie dotyczy innych metod weryfikacji. Ja innych oprócz wyżej wymienionych nie znam, ale może ktoś inny znaBartek pyta w wątku o zmartwychwstanie Jezusa. Inni ludzie pytają o samo istnienie Boga, a jeszcze inni o to czy wkracza w dzieje ludzkości. Może powątpiewanie w kwestie dotyczące Boga biorą się z mizernego stanu ludzkości, może w szukaniu usprawiedliwienia do czynienia zła lub szukaniu jakichś rozwiązań do walki z napotkaną hipokryzją i patologią napotkaną przy spotkaniu części ludzi religijnych?
Nasuwa mi się pytanie jakie Bartek widzi inne alternatywy dla siebie: jeśli nie przekonuje Cię Bartku Biblia, to jaki tekst Cię przekonuje?