2019-01-23, 01:05 PM
Wskrzeszeń niestety nie widziałem, także nie pomogę. Znam tylko takie przykłady z życia codziennego swojego i innych z Bogiem. Też dużo ciekawsze niż te, co opisałem wyżej. Na grupce domowej modlili się nad kolegą i była gościnnie dziewczyna, która miała proroctwa. Powiedziała, że podczas modlitwy widziała tego kolegę jak idzie przez Warszawę i zbiera klocki, a potem wchodzi do Pałacu Kultury. Jakiś czas po tym znajomi z innego kościoła szukali kogoś do prowadzenia zajęć z robotyki z zestawami Lego i spytali czy może nie jest on zainteresowany. Potem miał szkolenie właśnie w Warszawie w Pałacu Kultury...
Wiem, że takie rzeczy Was nie przekonują, więc nie ma sensu więcej pisać. Powodzenia w szukaniu cudów.
Wiem, że takie rzeczy Was nie przekonują, więc nie ma sensu więcej pisać. Powodzenia w szukaniu cudów.