2019-08-17, 09:25 PM
(2019-06-18, 04:47 PM)Gerald napisał(a): Wątek w którym chciałbym uzyskać odpowiedź na frapujące mnie pytanie skąd się bierze przekonanie u członków poszczególnych denominacji/zborów/grup o jedyniesłuszności ich przekonań w biegu o zbawienie. Rozmowa rozpoczęła się tu:Aby uprościć odpowiedź, według mojego zrozumienia Objawienia Bożego, przekonaniem o słuszności jest twoje sumienie, a to z kolei prowadzone jest przez Ducha Bożego. Nauka Kościoła o zbawieniu jest doktryną Kościoła Bożego, paradygmatem, który ogłosił nam Jezus. Dlatego w tej sprawie zwracał bym się po odpowiedź do samego Boga. Doktryny Kościoła to rzeczy Duchowe, a rzeczy Duchowe trzeba Duchem rozważać:
Posty od #1 do #20 przeniesione z wątku "Wersety, których nie rozumiem"
(2019-06-18, 11:23 AM)Daniel napisał(a): Gerald:Aha, OK
„A skąd wziąłeś to tłumaczenie Hebr 11:1?”
Definicje: ‚przekonanie przejawiające się w działaniu oparte na konkretnej wiedzy’ nie dałem w podwójnym cudzysłowiu bo nie jest to cytat. Tak odbieram działania tych wszystkich świadków prowadzących do Chrystusa wymienionych w całym 11 rozdziale.
Swoimi działaniami wynikającymi z wiedzy o Bogu i dobrego zrozumienia tego co jest w odniesieniu do nich Jego wolą udowodnili, że naprawdę wierzą.
Cytat:Dlatego tak ważne jest poznanie Boga i Jezusa i działanie nie według własnych założeń i definicji tylko tego jak Oni to widzą.Jak Oni to widzą Jezus zawarł w dwóch zdaniach Mt 22:37. Nie jest to zbyt skomplikowane, choć trudne w wykonywaniu.
A skąd Twoja pewność, że Twoje przekonanie jest słuszne i bardziej słuszne niż przekonanie ludzi, którzy mają inne przekonanie?
"(7) ale głosimy mądrość Bożą tajemną, zakrytą, którą Bóg przed wiekami przeznaczył ku chwale naszej, (8) której żaden z władców tego świata nie poznał, bo gdyby poznali, nie byliby Pana chwały ukrzyżowali. (9) Głosimy tedy, jak napisano: Czego oko nie widziało i ucho nie słyszało, i co do serca ludzkiego nie wstąpiło, to przygotował Bóg tym, którzy go miłują. (10) Albowiem nam objawił to Bóg przez Ducha; gdyż Duch bada wszystko, nawet głębokości Boże. (11) Bo któż z ludzi wie, kim jest człowiek, prócz ducha ludzkiego, który w nim jest? Tak samo kim jest Bóg, nikt nie poznał, tylko Duch Boży. (12) A myśmy otrzymali nie ducha świata, lecz Ducha, który jest z Boga, abyśmy wiedzieli, czym nas Bóg łaskawie obdarzył. (13) Głosimy to nie w uczonych słowach ludzkiej mądrości, lecz w słowach, których naucza Duch, przykładając do duchowych rzeczy duchową miarę. (14) Ale człowiek zmysłowy nie przyjmuje tych rzeczy, które są z Ducha Bożego, bo są dlań głupstwem, i nie może ich poznać, gdyż należy je duchowo rozsądzać. (15) Człowiek zaś duchowy rozsądza wszystko, sam zaś nie podlega niczyjemu osądowi. (1Kor2: 7 - 15)
Prawdziwie odrodzeni w Chrystusie ludzie dojdą prędzej czy później do tej samej prawdy. W końcu "prawda" jest tylko jedna i tylko jedna droga by do niej dojść - Słowo Boże i pomoc Ducha Świętego. Ludzie prawdziwie odrodzeni w Chrystusie, prędzej czy później zostaną wyprowadzeni z błędów - na tym polega między innymi chrześcijańska wiara.
Jeżeli uznajesz jakąś doktrynę w Kościele za prawdę i sumienie ciebie w tym utwierdza mimo, że jest lub może to być sprzeczne z innym zborem/ekklezją/denominacją, to nawet jeżeli jest teraz błędne, ostatecznie Duch Święty wskaże ci prawdę.
W końcu w Kościele Bożym jest: "5 Jeden jest Pan, jedna wiara, jeden chrzest. 6 Jeden jest Bóg i Ojciec wszystkich, który [jest i działa] ponad wszystkimi, przez wszystkich i we wszystkich."(Ef4).