(2019-09-11, 09:45 AM)Przeemek napisał(a):(2019-09-10, 04:45 PM)Przemeks napisał(a): Ok. Rozumiem, że Bóg jako kochający rodzic chce uratować ludzi od śmierci. Ja sądzę, że ludzie mają wątpliwości, albo nie rozumieją, że tak to określę... różnych aspektów sprawiedliwości Boga. Bo - po pierwsze - poświęca syna - co jest dziwne do pojęcia,Sprawiedliwość Boga jest pokazana w całej Biblii, jest wartością praktycznie stosowaną we wszystkich cywilizacjach od powstania świata. Umieszcza się ją w każdym systemie prawnym....
W nocy pokazał mi się nowy bóg, który ogłosił, że u niego są tylko trzy zasady: nie zabijaj, nie kradnij, nie jedz pizzy hawajskiej. Jeśli to będę robił, będę zbawiony, jeśli nie - będzie mnie torturował przez wieczność, bo musi być sprawiedliwy wobec swoich stworzeń.
Zapytałem oczywiście, o co chodzi z tą hawajską, bo nie rozumiem. Nowy bóg odpowiedział, że to dziwne, że nie rozumiem zasad sprawiedliwości, bo przecież jego sprawiedliwość jest praktycznie stosowana we wszystkich krajach - wszystkie zabraniają kradzieży i zabijania.
Ale to dalej nie odpowiada na pytanie o hawajską.
I to jest właśnie błąd logiczny, który popełniasz. Przemeks nie pytał o uniwersalne zasady "nie zabijaj" i "nie kradnij", tylko o hawajską - o to, dlaczego złożenie ofiary z niewinnego człowieka ma usprawiedliwiać winnego.
To, że część przykazań należy do uniwersalnych zasad sprawiedliwości nie oznacza, że należą tam wszystkie.
https://pl.wikipedia.org/wiki/Sofizmat_rozszerzenia
Cytat:czy nie masz w każdej konstytucji gwarancji wolności słowa i równych praw obywatelskich z wzajemnym poszanowaniem?
Tego akurat w Biblii nie ma.
Prawa i wolności obywatelskie są wynalazkiem epoki Oświecenia, XVII- i XVIII-wiecznego liberalizmu, w szczególności osiągnięciem rewolucji francuskiej i amerykańskiej. Wcześniej tego za bardzo nie było. Ówczesne kościoły uważały to najczęściej za herezję uderzającą w odwieczny porządek świata, dlatego prawa te - dla nas tak bardzo oczywiste - przyjęły się najpierw w tych krajach, gdzie rządzili ateiści, deiści i liberalni chrześcijanie, czyli we Francji i USA*.
(*) Ja wiem, że w niektórych kościołach się opowiada, że USA zostało założone przez purytanów, ale to nieprawda. Purytańskie kolonie w kwestii wolności zajmowały się głównie zakazywaniem noszenia długich włosów i gry w piłkę. Tymczasem wystarczy posprawdzać sylwetki faktycznych Ojców Założycieli USA - w większości albo byli to deiści, albo wierzyli w jakąś abstrakcyjną Opatrzność Bożą i moralne zasady głoszone przez Jezusa, ale nie byli ewangelicznymi chrześcijanami. Dlatego też Konstytucja USA nie wspomina o Jezusie i o Bogu.
https://en.wikipedia.org/wiki/History_of...toleration
https://en.wikipedia.org/wiki/Founding_F...ted_States