2019-12-12, 07:50 AM
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 2019-12-12, 07:58 AM przez Robert Grochowiak.)
(2019-12-11, 05:30 PM)petros napisał(a):(2019-12-10, 12:18 AM)Robert Grochowiak napisał(a): Oddalona nie oznacza rozwiedzionejTo zależy od kontekstu. W starożytnym Izraelu oddalonej kobiecie dawano list rozwodowy, więc w takim wypadku chodziło o rozwód.
Tak. I właśnie dlatego, że powołałeś się właśnie na ten argument, podważyłeś tym samym, że chodzi o rozwiedzioną, ponieważ praktykę listu rozwodowego podważył sam Jezus, a więc wskazał, że de facto nie są rozwiedzeni a grzeszą cudzołóstwem dalej, mimo takiego listu. Ponieważ "od początku tak nie było", a więc wkradł się błąd "przez zatwardzaiłość serc". Rozwinięcie tego masz w innych oskarżeniach wobec uczonych w piśmie, gdzie Jezus oskarża ich o umyślne stosowanie wymyślnych technik omijania i obchodzenia prawa, ponieważ mają w dupie to prawo i traktują je na pokaz. Nie liczy się dla nich duch prawa, a więc sens stosowania go (uinikanie grzechu), lecz chcą dążyć do grzechu poprzez literalne omijanie ducha prawa, czyli palą głupa i grzeszą dalej (przykład z rodzajem ofiar i sposobami osądzania ludzi). Dlatego Jezus im powiedział, że jeśli nie uznają jego i tego co on mówi za Słowo Boże, to mimo ich wygibasów pomrą w grzechach (chodziło właśnie m.in. o te ich listy rozwodowe i dla jasności dodał, że sam Mojżesz ich oskarża, mimo, że w nim - w tym w listach rozwodowych - pokładają nadzieję). Jednocześnie innym ludziom powiedział, że nie wystarczy być jak faryzeusze, że muszą być od nich bardziej święci, czyli szczerzy na sercu w stosowaniu prawa.