Konq
„Zasadnicza różnica pomiędzy mną i Bogiem polega na tym, że Bóg posyłając złodzieja na zakupy, wie, że jest on złodziejem. Wiesz dlaczego? Bo Bóg wie wszystko. Chyba że ty wierzysz w jakiegoś innego Boga niż wszyscy? W każdym razie ja jakbym dał pieniądze komuś o kim wiem, że je sobie przywłaszczy i potem miał żal o to do niego, to byłbym jednak hipokrytą.”
W jakiego Boga wierzą „wszyscy”?
Ja wierzę w Boga, który dał istotom rozumnym wolną wolę i możliwość wybierania między tym co dobre a co złe. (Jak 1:11-13)
Gdyby Bóg wysłał do sklepu robota zaprogramowanego na kradzież, to robienie z tego że ukradł afery byłoby rzeczywiście hipokryzją.
Stworzenie Boże, które stało się szatanem/złodziejem/oszczercą/przeciwnikiem nie jest jednak zaprogramowanym robotem.
Ma wolną wolę, dokonał świadomego wyboru i od tego czasu bez skrupułów ciągle dalej w to brnie.
Podobnie Adam z Ewą nie byli zaprogramowani na kradzież owocu z drzewa.
Dokonali wyboru - wolna wola i konsekwencje.
—-
„Potrafisz określić o ile Bóg jest mądrzejszy od nas? Tzn. co potrafi intelekt Boga, a nie potrafi ludzki. Nie? No to na jakiej podstawie porównujesz naszą inteligencję do jego?”
Na takiej podstawie, że jesteśmy uczynieni na podobieństwo Boże. (Rodz 1:26;5:1; Jakuba 3;9).
Nie świadczy to jednak o tym, że jesteśmy identyczni. My ludzie mamy ograniczenia, wynikające chociażby z czasu, „ograniczeń sprzętowych”, tego że mają na nas wpływ błędy nasze i naszego otoczenia. Itd itp...
Dlatego nie ogarniemy dokładnie tego „o ile” Bóg jest mądrzejszy od nas.
Bóg jest duuuuuużo bardziej inteligentny od nas, ma większą wiedzę, doświadczenie itd..
—-
—-
Mateusz
Jak chcesz nazwać istnienie wirusów „usterką fabryczną”, to musiałbyś dowieść nie tylko tego, że „wirusy były przed ludźmi”, ale tego, że w warunkach raju ludziom szkodziły.
Przypominam po raz kolejny: człowiek został stworzony do życia w świecie w którym Bóg ustanawia zasady i bierze za to odpowiedzialność. Rozumiem, że oprócz pewnych ograniczeń - np: „tego nie jedz” - wiąże się to też np z gwarancją, że żadna odmiana wirusa nie będzie w takich warunkach dla człowieka groźna.
Z gwarancji tych nasi przodkowie zrezygnowali. Ponosimy tego konsekwencje. Warunki życia na Ziemi kształtuje człowiek, co stwarza między innymi warunki do przenoszenia się wirusów z jednego gatunku zwierząt - dla którego nie dość, że nie musi być groźny to jeszcze działa pozytywnie na jego układ odpornościowy - na nosicieli innego gatunku. W konsekwencji prowadzi to do rozwoju groźnych mutacji wirusów szkodliwych też dla ludzi.
I tyle.
Jak dobrze wiesz, producent nie odpowiada za usterki powstałe z winy użytkownika.
„Zasadnicza różnica pomiędzy mną i Bogiem polega na tym, że Bóg posyłając złodzieja na zakupy, wie, że jest on złodziejem. Wiesz dlaczego? Bo Bóg wie wszystko. Chyba że ty wierzysz w jakiegoś innego Boga niż wszyscy? W każdym razie ja jakbym dał pieniądze komuś o kim wiem, że je sobie przywłaszczy i potem miał żal o to do niego, to byłbym jednak hipokrytą.”
W jakiego Boga wierzą „wszyscy”?
Ja wierzę w Boga, który dał istotom rozumnym wolną wolę i możliwość wybierania między tym co dobre a co złe. (Jak 1:11-13)
Gdyby Bóg wysłał do sklepu robota zaprogramowanego na kradzież, to robienie z tego że ukradł afery byłoby rzeczywiście hipokryzją.
Stworzenie Boże, które stało się szatanem/złodziejem/oszczercą/przeciwnikiem nie jest jednak zaprogramowanym robotem.
Ma wolną wolę, dokonał świadomego wyboru i od tego czasu bez skrupułów ciągle dalej w to brnie.
Podobnie Adam z Ewą nie byli zaprogramowani na kradzież owocu z drzewa.
Dokonali wyboru - wolna wola i konsekwencje.
—-
„Potrafisz określić o ile Bóg jest mądrzejszy od nas? Tzn. co potrafi intelekt Boga, a nie potrafi ludzki. Nie? No to na jakiej podstawie porównujesz naszą inteligencję do jego?”
Na takiej podstawie, że jesteśmy uczynieni na podobieństwo Boże. (Rodz 1:26;5:1; Jakuba 3;9).
Nie świadczy to jednak o tym, że jesteśmy identyczni. My ludzie mamy ograniczenia, wynikające chociażby z czasu, „ograniczeń sprzętowych”, tego że mają na nas wpływ błędy nasze i naszego otoczenia. Itd itp...
Dlatego nie ogarniemy dokładnie tego „o ile” Bóg jest mądrzejszy od nas.
Bóg jest duuuuuużo bardziej inteligentny od nas, ma większą wiedzę, doświadczenie itd..
—-
—-
Mateusz
Jak chcesz nazwać istnienie wirusów „usterką fabryczną”, to musiałbyś dowieść nie tylko tego, że „wirusy były przed ludźmi”, ale tego, że w warunkach raju ludziom szkodziły.
Przypominam po raz kolejny: człowiek został stworzony do życia w świecie w którym Bóg ustanawia zasady i bierze za to odpowiedzialność. Rozumiem, że oprócz pewnych ograniczeń - np: „tego nie jedz” - wiąże się to też np z gwarancją, że żadna odmiana wirusa nie będzie w takich warunkach dla człowieka groźna.
Z gwarancji tych nasi przodkowie zrezygnowali. Ponosimy tego konsekwencje. Warunki życia na Ziemi kształtuje człowiek, co stwarza między innymi warunki do przenoszenia się wirusów z jednego gatunku zwierząt - dla którego nie dość, że nie musi być groźny to jeszcze działa pozytywnie na jego układ odpornościowy - na nosicieli innego gatunku. W konsekwencji prowadzi to do rozwoju groźnych mutacji wirusów szkodliwych też dla ludzi.
I tyle.
Jak dobrze wiesz, producent nie odpowiada za usterki powstałe z winy użytkownika.