2020-11-21, 02:20 PM
(2020-11-21, 01:23 PM)Daniel napisał(a): Taaak...?
Więc zapewne wiesz, że w zasadzie z krzyżowania dwóch różnych ras wyjdzie kundel, a nie pies rasowy. Problem w tym, że jeśli zmieszamy dwie rasy to dzieci z tego związku będą każde inne. Losowo odziedziczą po miej więcej połowie cech obu rodziców, ale każde w różnej kombinacji tych cech.
Podam taki przykład. Jestem właściciele psa rasy Shih Tzu. Rasa ta to w zasadzie (są różne opinie) mieszaniec Pekińczyka i lhasa apso. W latach 60 XXw., podczas rewolucji kulturalnej w Chinach rasa ta została wyrznięta w pień w swoim rodzinnym kraju, ponieważ była uważana za oznakę luksusu. W zasadzie wszystkie współczesne przedstawiciele tej rasy pochodzą od zwierząt, które były dawane w prezencie ludziom z zagranicy, czyli od dokładnie 17 psów. Bliskie pokrewieństwo tych psów sprawiło, że cierpią one na szereg chorób (to tak nawiasem mówiąc). W każdym razie nasuwa się pytanie: Dlaczego tak się męczyć z chowem wsobnym i narażać psy na choroby genetyczne? Przecież można ponownie skrzyżować Pekińczyka i Lhasa apso? Otóż nie, nie można.
Szansa, ze z dwóch różnych ras uzyska się dwa identyczne szczenięta jest bardzo mała. W zasadzie najpierw trzeba by się zastanowić co zrobić z tymi tysiącami szczeniąt, które będą efektem ubocznym takiej hodowli, a które nie będą nawet w typie rasy. Inna sprawa to, że zarówno Pekińczyk jak i Lhasa apso to już są inne psy niż te, które kilkaset lat temu dały rodowód tej rasie. Shih Tzu zresztą także w miarę upływu czasu otrzymał od natury kilka cech, których nie mają jego przodkowie.
To co powyżej to taka przydługa dygresja, teraz wróćmy do pytań:
Niezaprzeczalnie twórcą ras zwierząt, jest człowiek i przyroda tego nie potrafi zrobić (pewnie dlatego, że nie musi). Pytanie więc - jaki jest wkład inteligencji człowieka, w tworzenie ras? I drugie pytanie: Czy znasz kogoś kto jest twórcą jakiejś rasy?