2016-02-10, 07:21 PM
No właśnie, żoną może lepiej się nie dzielić. Taki wyjątek
To, co Gerald napisał, plus jeszcze coś na temat samego tekstu. Współcześnie człowieka rozumie się jak w reklamie Neostrady: rozum to chłodna kalkulacja i zdrowy rozsądek, a serce to uczucia i reakcje impulsywne, bez zastanowienia. W Biblii serce oznacza tylko ten brak zastanowienia, taką prawdziwą moralność człowieka. To, co byś zrobił, gdybyś nie mógł myśleć. To nie instynkt, bo czasem to są rzeczy robione wbrew instynktowi. I właśnie o tym sercu mówi tutaj Jezus. Jeśli patrzysz na kobietę pożądliwie, to coś z Twoim sercem jest nie tak. Jeśli będziecie sam na sam i ona będzie miała chwilę słabości, czy pod wpływem chwili ulegniesz, czy nie? Wtedy będzie mówić właśnie Twoje serce. I Jezus twierdzi, że jeśli pożądliwie patrzysz na kobietę, to ulegniesz. Jeśli nadarzy się okazja, to już z nią zgrzeszyłeś.
To, co Gerald napisał, plus jeszcze coś na temat samego tekstu. Współcześnie człowieka rozumie się jak w reklamie Neostrady: rozum to chłodna kalkulacja i zdrowy rozsądek, a serce to uczucia i reakcje impulsywne, bez zastanowienia. W Biblii serce oznacza tylko ten brak zastanowienia, taką prawdziwą moralność człowieka. To, co byś zrobił, gdybyś nie mógł myśleć. To nie instynkt, bo czasem to są rzeczy robione wbrew instynktowi. I właśnie o tym sercu mówi tutaj Jezus. Jeśli patrzysz na kobietę pożądliwie, to coś z Twoim sercem jest nie tak. Jeśli będziecie sam na sam i ona będzie miała chwilę słabości, czy pod wpływem chwili ulegniesz, czy nie? Wtedy będzie mówić właśnie Twoje serce. I Jezus twierdzi, że jeśli pożądliwie patrzysz na kobietę, to ulegniesz. Jeśli nadarzy się okazja, to już z nią zgrzeszyłeś.
Treść powyższego postu odzwierciedla zdanie autora w chwili jego napisania. Autor zastrzega sobie prawo do zmiany zdania w przyszłości. Jeśli autor powyższego postu gada głupoty, to krzycz na niego.