2020-12-08, 12:52 AM
Cytat:Natomiast nawet Mateusz pisał, że termin ewolucja już był znaną nadchodzącą nauką u Augustyna z Hippony. ok. 430r. i wiele znaczył dla tych stuleci bez genetyki
Nie pisałem tego, bo to nieprawda. Przeczytaj jeszcze raz co napisałem:
Ponieważ lubisz też Ojców Kościoła, możesz poczytać co na ten temat myślał Augustyn z Hippony. Żył on w IV-V wieku i nie znał jeszcze teorii Darwina, ale już zdawał sobie sprawę, że kiedyś nauka może odkryć coś sprzecznego z dosłownym rozumieniem Księgi Rodzaju. Augustyn uważał, że w takiej sytuacji nie należy się upierać przy swoim, bo Bóg i autorzy biblijni mieli prawo posłużyć się alegorią.
oraz źródło, które podałem: http://historiekoscielne.blogspot.com/20...wiata.html
W czasach Augustyna dyskusji wokół opisu stworzenia nie napędzały spory wokół uznania bądź nie teorii ewolucji – powstała ona wiele wieków później.
Cytat:Dopóki coś ma w nazwie "teoria", to ma to przecież nie bez powodu. To ja osobiście wstrzymałbym się z wiarą w to, tym bardziej, że są bardziej wiarygodne alternatywy.
W nauce wszystko nazywa się teorią. Teoria to po prostu zestaw twierdzeń porządkujących opis jakiegoś zjawiska. Teoria Kopernika to też teoria.
https://encyklopedia.pwn.pl/haslo/helioc...10798.html
Także musisz się wstrzymać z wiarą, że Ziemia krąży wokół Słońca