"(21) Albowiem dla mnie życiem jest Chrystus, a śmierć zyskiem. (22) A jeśli życie w ciele umożliwi mi owocną pracę, to nie wiem, co wybrać. (23) Albowiem jedno i drugie mnie pociąga: pragnę rozstać się z życiem i być z Chrystusem, bo to daleko lepiej; (24) lecz z drugiej strony pozostać w ciele, to ze względu na was rzecz potrzebniejsza"
Jeśli spojrzy się na to, co Paweł pisze z dwóch, jakby, równoległych perspektyw to wydaje się, że jego oczekiwanie na spotkanie z Jezusem natychmiast po śmierci jest oczywiste.
Spróbuję to wyjaśnić i narysować
Powiedzmy, że to jest oś/prosta czasu (dni, miesiące, lata …)
- - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - -
Na tej osi "funkcjonuje/żyje" Paweł, jego działalność w kościele, służba apostolska itd. czyli to, co znajduje sie na końcu całego wersu: "… lecz z drugiej strony pozostać w ciele, to ze względu na was rzecz potrzebniejsza".
Paweł zastanawia się tak: "Albowiem dla mnie życiem jest Chrystus, a śmierć zyskiem. …Albowiem jedno i drugie mnie pociąga: pragnę rozstać się z życiem i być z Chrystusem, bo to daleko lepiej;
Czyli myśli o rozstaniu się z życiem, przerwaniu tej osi życia w pewnym miejscu i być z Chrystusem
i tu mamy dwie możliwości:
1) albo spotkanie z Chrystusem następuje natychmiast
- - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - |spotkanie z Chrystusem
- - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - -
Podczas, gdy życie na ziemi, praca zborów bez niego płynie dalej
2) albo pojawia się jakakolwiek forma niebytu, snu itd... po czym, z punktu widzenia "zmarłego w Chrystusie", czy tego, ktory zastnął, też natychmiastowe spotkanie z Chrystusem, ale …
- - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - | |spotkanie z Chrystusem
- - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - -
Podczas, gdy życie na ziemi, praca zborów bez niego płynie dalej.
i właśnie z powodu tej "dziury" w pracy Pańskiej, z ziemskiego punktu widzenia czasu zmarnowanego na niebyt/sen, najpierw pisze, że:
"A jeśli życie w ciele umożliwi mi owocną pracę, to nie wiem, co wybrać".
lecz ostatecznie dochodzi do wniosku:
"lecz z drugiej strony pozostać w ciele, to ze względu na was rzecz potrzebniejsza".
Paweł, który był gotowy dusze swoją położyć za wierzących, tym bardziej był gotów odłożyć spotkanie z Panem "na później".
Nawet jeśli doświadczenie spotkania z Chrystusem jest dla Pawła identyczne w obu przypadkach, czyli "natychmiastowe" to nie jest ono identyczne z perspektywy pracy Pańskiej.
A tak poza tematem głównym to ciekawe, że / czy w ogóle taki wybór miał?
Jeśli spojrzy się na to, co Paweł pisze z dwóch, jakby, równoległych perspektyw to wydaje się, że jego oczekiwanie na spotkanie z Jezusem natychmiast po śmierci jest oczywiste.
Spróbuję to wyjaśnić i narysować
Powiedzmy, że to jest oś/prosta czasu (dni, miesiące, lata …)
- - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - -
Na tej osi "funkcjonuje/żyje" Paweł, jego działalność w kościele, służba apostolska itd. czyli to, co znajduje sie na końcu całego wersu: "… lecz z drugiej strony pozostać w ciele, to ze względu na was rzecz potrzebniejsza".
Paweł zastanawia się tak: "Albowiem dla mnie życiem jest Chrystus, a śmierć zyskiem. …Albowiem jedno i drugie mnie pociąga: pragnę rozstać się z życiem i być z Chrystusem, bo to daleko lepiej;
Czyli myśli o rozstaniu się z życiem, przerwaniu tej osi życia w pewnym miejscu i być z Chrystusem
i tu mamy dwie możliwości:
1) albo spotkanie z Chrystusem następuje natychmiast
- - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - |spotkanie z Chrystusem
- - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - -
Podczas, gdy życie na ziemi, praca zborów bez niego płynie dalej
2) albo pojawia się jakakolwiek forma niebytu, snu itd... po czym, z punktu widzenia "zmarłego w Chrystusie", czy tego, ktory zastnął, też natychmiastowe spotkanie z Chrystusem, ale …
- - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - | |spotkanie z Chrystusem
- - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - -
Podczas, gdy życie na ziemi, praca zborów bez niego płynie dalej.
i właśnie z powodu tej "dziury" w pracy Pańskiej, z ziemskiego punktu widzenia czasu zmarnowanego na niebyt/sen, najpierw pisze, że:
"A jeśli życie w ciele umożliwi mi owocną pracę, to nie wiem, co wybrać".
lecz ostatecznie dochodzi do wniosku:
"lecz z drugiej strony pozostać w ciele, to ze względu na was rzecz potrzebniejsza".
Paweł, który był gotowy dusze swoją położyć za wierzących, tym bardziej był gotów odłożyć spotkanie z Panem "na później".
Nawet jeśli doświadczenie spotkania z Chrystusem jest dla Pawła identyczne w obu przypadkach, czyli "natychmiastowe" to nie jest ono identyczne z perspektywy pracy Pańskiej.
A tak poza tematem głównym to ciekawe, że / czy w ogóle taki wybór miał?