Nie bądź dla siebie taki surowy
Nie psujesz, to ten niedobry Jan..... albo tłumacze paskudni, kto wie....
Pitupitu.
Nie przeprosiłem za swoje zachowanie bo zabraniała mi przerośnięta prostata
Pozbyłem się jej bo to zła prostata była
Przepraszam i wybacz samcze miłości własne
Nie psujesz, to ten niedobry Jan..... albo tłumacze paskudni, kto wie....
Pitupitu.
Nie przeprosiłem za swoje zachowanie bo zabraniała mi przerośnięta prostata
Pozbyłem się jej bo to zła prostata była
Przepraszam i wybacz samcze miłości własne