2016-05-19, 11:10 PM
mateusz, to już krok do rozwinięcia tematu, a ja jedynie odniosłam się do fr. wypowiedzi Konq: W przypadku Aleksandra Wielkiego i Arystotelesa [...] wszystkie "boskie" wątki o Aleksandrze historycy traktują jako legendę. Teoretycznie tak samo powinno się zrobić więc z Jezusem.
Chodizło mi jedynie o wskazanie, że badacze nie pominęli Jezusa, a zajmując się Ewangeliami stwierdzili, iż posiadaja wszystkie cechy biografii (nie legendy).
Chodizło mi jedynie o wskazanie, że badacze nie pominęli Jezusa, a zajmując się Ewangeliami stwierdzili, iż posiadaja wszystkie cechy biografii (nie legendy).