No dobrze Konq, przytoczmy więc
Jeden duch i jedno serce ożywiały wszystkich wierzących. Żaden nie nazywał swoim tego, co posiadał, ale wszystko mieli wspólne. 33 Apostołowie z wielką mocą świadczyli o zmartwychwstaniu Pana Jezusa, a wszyscy oni mieli wielką łaskę. 34 Nikt z nich nie cierpiał niedostatku, bo właściciele pól albo domów sprzedawali je 35 i przynosili pieniądze [uzyskane] ze sprzedaży, i składali je u stóp Apostołów. Każdemu też rozdzielano według potrzeby. 36 Tak Józef, nazwany przez Apostołów Barnabas, to znaczy "Syn Pocieszenia", lewita rodem z Cypru, 37 sprzedał ziemię, którą posiadał, a pieniądze przyniósł i złożył u stóp Apostołów.
Ale pewien człowiek, imieniem Ananiasz, z żoną swoją Safirą, sprzedał posiadłość 2 i za wiedzą żony odłożył sobie część zapłaty, a pewną część przyniósł i złożył u stóp Apostołów. 3 «Ananiaszu - powiedział Piotr - dlaczego szatan zawładnął twym sercem, że skłamałeś Duchowi Świętemu i odłożyłeś sobie część zapłaty za ziemię? 4 Czy przed sprzedażą nie była twoją własnością, a po sprzedaniu czyż nie mogłeś rozporządzić tym, coś za nią otrzymał? Jakże mogłeś dopuścić myśl o takim uczynku? Nie ludziom skłamałeś, lecz Bogu». 5 Słysząc te słowa Ananiasz padł martwy. A wszystkich, którzy tego słuchali, ogarnął wielki strach. 6 Młodsi mężczyźni wstali, owinęli go, wynieśli i pogrzebali.
7 Około trzech godzin później weszła także jego żona, nie wiedząc, co się stało. 8 «Powiedz mi - zapytał ją Piotr - czy za tyle sprzedaliście ziemię?» «Tak, za tyle» - odpowiedziała. 9 A Piotr do niej: «Dlaczego umówiliście się, aby wystawiać na próbę Ducha Pańskiego? Oto stoją w progu ci, którzy pochowali twego męża. Wyniosą też ciebie». 10 A ona upadła natychmiast u jego stóp i skonała. Gdy młodzieńcy weszli, znaleźli ją martwą. Wynieśli ją więc i pochowali obok męża. 11 Strach wielki ogarnął cały Kościół i wszystkich, którzy o tym słyszeli.
I niech każdy sobie wyciągnie wnioski.
Czy Konq, choć się stara, albo wcale, czyta bez zrozumienia czy też Konq ma rację, czytając bez zrozumienia, a będąc jedynie zapiekłym w boju swym
Tiaaaa
Ślepy się chwali, że widzi
Zabawne. Nie,nie zabawne, smutne. Ważne, aby z niepełnosprawnością się pogodzić. Tak mówią
Odpowiedz mi Konq na jedno pytanie
Czy w tym tekście przytoczonym wyżej widzisz zmuszanie kogokolwiek do oddawania czegokolwiek?
Czy może widzisz to co chcesz widzieć?
Aż nie wierzę, że takie wnioski, jak wyciągasz, Ciebie zadowalają
Kłamstwo może być, a nie musi być rodzajem nieposłuszeństwa Konq
Ta para małżeńska została ukarana śmiercią za to,że kłamała Bogu, a nie za to, że byli nieposłuszni. Nikt ichnie zmuszał do oddania majątku. Powiem więcej. Pewnie gdyby powiedzieli "część oddajemy a część zostawiamy sobie" nic by im się nie stało.
Ale udawali,że są cudni. A nie byli
Wniosek dla mnie jest jeden. Nie udawaj
Bóg zna Twoje serducho
Jeden duch i jedno serce ożywiały wszystkich wierzących. Żaden nie nazywał swoim tego, co posiadał, ale wszystko mieli wspólne. 33 Apostołowie z wielką mocą świadczyli o zmartwychwstaniu Pana Jezusa, a wszyscy oni mieli wielką łaskę. 34 Nikt z nich nie cierpiał niedostatku, bo właściciele pól albo domów sprzedawali je 35 i przynosili pieniądze [uzyskane] ze sprzedaży, i składali je u stóp Apostołów. Każdemu też rozdzielano według potrzeby. 36 Tak Józef, nazwany przez Apostołów Barnabas, to znaczy "Syn Pocieszenia", lewita rodem z Cypru, 37 sprzedał ziemię, którą posiadał, a pieniądze przyniósł i złożył u stóp Apostołów.
Ale pewien człowiek, imieniem Ananiasz, z żoną swoją Safirą, sprzedał posiadłość 2 i za wiedzą żony odłożył sobie część zapłaty, a pewną część przyniósł i złożył u stóp Apostołów. 3 «Ananiaszu - powiedział Piotr - dlaczego szatan zawładnął twym sercem, że skłamałeś Duchowi Świętemu i odłożyłeś sobie część zapłaty za ziemię? 4 Czy przed sprzedażą nie była twoją własnością, a po sprzedaniu czyż nie mogłeś rozporządzić tym, coś za nią otrzymał? Jakże mogłeś dopuścić myśl o takim uczynku? Nie ludziom skłamałeś, lecz Bogu». 5 Słysząc te słowa Ananiasz padł martwy. A wszystkich, którzy tego słuchali, ogarnął wielki strach. 6 Młodsi mężczyźni wstali, owinęli go, wynieśli i pogrzebali.
7 Około trzech godzin później weszła także jego żona, nie wiedząc, co się stało. 8 «Powiedz mi - zapytał ją Piotr - czy za tyle sprzedaliście ziemię?» «Tak, za tyle» - odpowiedziała. 9 A Piotr do niej: «Dlaczego umówiliście się, aby wystawiać na próbę Ducha Pańskiego? Oto stoją w progu ci, którzy pochowali twego męża. Wyniosą też ciebie». 10 A ona upadła natychmiast u jego stóp i skonała. Gdy młodzieńcy weszli, znaleźli ją martwą. Wynieśli ją więc i pochowali obok męża. 11 Strach wielki ogarnął cały Kościół i wszystkich, którzy o tym słyszeli.
I niech każdy sobie wyciągnie wnioski.
Czy Konq, choć się stara, albo wcale, czyta bez zrozumienia czy też Konq ma rację, czytając bez zrozumienia, a będąc jedynie zapiekłym w boju swym
Cytat:Konq
Widzę jednak, że wiara zaburza wam bieguny moralne poprzez podwójne standardy.
Tiaaaa
Ślepy się chwali, że widzi
Zabawne. Nie,nie zabawne, smutne. Ważne, aby z niepełnosprawnością się pogodzić. Tak mówią
Odpowiedz mi Konq na jedno pytanie
Czy w tym tekście przytoczonym wyżej widzisz zmuszanie kogokolwiek do oddawania czegokolwiek?
Czy może widzisz to co chcesz widzieć?
Aż nie wierzę, że takie wnioski, jak wyciągasz, Ciebie zadowalają
Kłamstwo może być, a nie musi być rodzajem nieposłuszeństwa Konq
Ta para małżeńska została ukarana śmiercią za to,że kłamała Bogu, a nie za to, że byli nieposłuszni. Nikt ichnie zmuszał do oddania majątku. Powiem więcej. Pewnie gdyby powiedzieli "część oddajemy a część zostawiamy sobie" nic by im się nie stało.
Ale udawali,że są cudni. A nie byli
Wniosek dla mnie jest jeden. Nie udawaj
Bóg zna Twoje serducho