2016-06-10, 05:04 PM
Wstyd, a nagość ma się tak jak imadło do pilnika. Niby podobne pod pewnym kątem, a jednak... .
Wstyd jest wg. mnie uczuciem, które odczuwamy gdy wiemy, że zrobiliśmy coś nie tak. Zapewne w dużej mierze jest związany z naszym sumieniem.
Dlaczego jedni mają większe skrupuły, a inni mniejsze? No cóż... . To już jest sprawa bardziej skomplikowana. Dlaczego jedna kultura jest bardziej naga, a druga nie? Zapewne zależne jest to od przekazów "z rodziców na dzieci". Jest zapewne dużo publikacji o tym jak różne społeczności podchodzą do problemu etyki.
Ale zamotane pytanie postawiłeś na koniec.
Żeby odkręcić Twoje pytanie muszę zadać pytanie pomocnicze - co oznacza w tym wypadku praktyka?
Wstyd jest wg. mnie uczuciem, które odczuwamy gdy wiemy, że zrobiliśmy coś nie tak. Zapewne w dużej mierze jest związany z naszym sumieniem.
Dlaczego jedni mają większe skrupuły, a inni mniejsze? No cóż... . To już jest sprawa bardziej skomplikowana. Dlaczego jedna kultura jest bardziej naga, a druga nie? Zapewne zależne jest to od przekazów "z rodziców na dzieci". Jest zapewne dużo publikacji o tym jak różne społeczności podchodzą do problemu etyki.
Ale zamotane pytanie postawiłeś na koniec.
Cytat:To znaczy, żeby zakrywanie nagości wynikało z praktyki, a nie wstydu?Zakrywanie nagości wynikało ze wstydu.
Żeby odkręcić Twoje pytanie muszę zadać pytanie pomocnicze - co oznacza w tym wypadku praktyka?